KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie

WYSZUKIWARKA

Świński dołek

Opublikowano 09.02.2018 r.
Spada pogłowie świń w Polsce, a gdy w całym kraju trzeba będzie wprowadzić bioasekurację trzody będzie jeszcze mniej.

Z chowu zrezygnują przede wszystkim drobne gospodarstwa, gdzie utrzymywane są małe stada. 

Jak przewiduje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, po wprowadzeniu w całym kraju bioasekuracji pogłowie zmniejszy się o około 1,5 miliona sztuk. Powodem będą koszty związane z zapewnieniem bezpieczeństwa biologicznego. Wielu rolników zrezygnuje z chowu zwierząt ,,na własne potrzeby'', gdy będzie się to wiązać z dodatkowymi kosztami i częstymi kontrolami.

Określone wymagania dla gospodarstw to podstawowe elementy bioasekuracji, których spełnienie pozwoli na znaczące zmniejszenie ryzyka przeniesienia choroby do gospodarstwa, w którym utrzymywane są świnie – mówi Ewa Lech, wiceminister rolnictwa.


Jednak zdaniem rolników sama bioasekuracja to za mało. Aby w Polsce można było bezpiecznie hodować świnie konieczne jest wybicie dzików, które są zakażone wirusem afrykańskiego pomoru świń. To, co jednak rolników w obecnej sytuacji najbardziej dziwi to fakt, że ze spadkiem pogłowia świń idzie... spadek cen żywca.

Od września 2017 roku rozpoczął się spadek cen żywca wieprzowego – informuje Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. – Spadek ten miał miejsce również w okresie przedświątecznym, w sytuacji zwiększonego popytu na mięso wieprzowe i jego przetwory. Obecne ceny są poniżej poziomu opłacalności. W wielu punktach skupu osiągnęły krytyczny poziom poniżej 4 zł/kg. Według notowań z końca stycznia ceny żywca oscylują w granicach 3,5 - 3,8 zł/kg. 
Zdaniem prezesa izby, nie ma żadnych podstaw do tego, aby ceny żywca spadały.


Zakłady przetwarzające mięso solidarnie zmniejszają ceny skupu – dodaje Ryszard Kierzek. – Prawdopodobną przyczyną tych zawirowań może być duże zmniejszenie importu unijnej wieprzowiny przez... Chiny. 


Tymczasem w Polsce działa wiele zakładów mięsnych właśnie z kapitałem chińskim. Rolnicy zwracają uwagę, że możliwe jest zatem, że właśnie chińskie zakłady mięsne w Polsce, jako monopoliści, wpływają na obniżenie cen żywca wieprzowego w naszym kraju. Dziś większość skupów oferuje cenę około 3,7 zł/kg żywca i - zdaniem rolników - jest to cena nieopłacalna.

Rolnicy obawiają się także kosztów związanych z dodatkowymi wymaganiami wynikającymi z bioasekuracji. Oczekuje się, że lada moment zostanie podpisana przez prezydenta RP specustawa o ASF, a w połowie lutego ma ruszyć kampania informacyjna dla rolników.

Moim zdaniem o ASF powinno się mówić także w miastach – mówi Jan Majewski, drobny hodowca z woj. łódzkiego. – Minister Jurgiel mówił niedawno, że być może ASF zostało zawleczone do Warszawy z żywnością. O tym trzeba mówić mieszkańcom miast, że jeśli chcą jeść mięso z polskich świń, to nie wolno zostawiać resztek pożywienia gdzieś na śmietnikach. Dotyczy to także przyjeżdżających do Polski pracowników ze krajów Wschodu, gdzie także jest ASF.


Od marca mają się rozpocząć masowe kontrole wszystkich chlewni po kątem bioasekuracji.

Czy jednak kontrole zatrzymają ASF w Polsce? Czy też raczej zniechęcą rolników do hodowli, a za niedługi czas pożegnamy się z polskim mięsem wieprzowym? Dla wielu krajów - także unijnych - gdzie jest nadprodukcja wieprzowiny może otworzyć  się u nas duży rynek zbytu... Czy tak się stanie? - w tej chwili trudno jeszcze na te pytania odpowiedzieć.

 

 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO