Rośnie produkcja oleju
Tradycyjnie już był on wyższy w drugiej połowie roku, kiedy to wytłoczono ok. 56% wolumenu rzepaku, co wiąże się oczywiście z terminem zbiorów nasion. Wraz ze wzrostem samego przerobu nastąpił proporcjonalny progres w produkcji oleju. I tak, w przypadku oleju surowego jego produkcja wyniosła w 2017 roku 1084 tys. ton i była wyższa w stosunku do roku 2016 o 30 tys. ton. Z kolei w przypadku oleju rafinowanego, członkowie PSPO wyprodukowali go łącznie w ubiegłym roku 416 tys. ton, a więc o 11 tys. ton więcej niż w 2016 roku.
Zarówno w ujęciu rocznym, jak i sezonowym dane przerobowe PSPO wskazują, że o sytuacji w branży olejarskiej wprost decyduje krajowa podaż surowca, który nie musi martwić się o efektywne zagospodarowanie i szukać zagranicznych rynków zbytu. Ubiegłoroczne zbiory były znacznie lepsze niż te, które rozpoczynały sezon 2016/2017, dzięki czemu mogliśmy zanotować wzrost przerobu nasion w drugiej połowie ubiegłego roku. Jesteśmy silnie zespoleni z rolnikami, którzy dostarczają nam swoje zbiory i mam nadzieję, że ten układ będzie tylko umacniał pozycję branży olejarskiej w przemyśle spożywczym. Warto przy tej okazji podkreślić, że w procesie przerobu rzepaku, oprócz oleju powstaje cenny produkt białkowy, który jest niezwykle istotny w osiągnięciu poprawy krajowego bilansu białka. Uzysk śruty, bo o niej tutaj mowa, to ponad połowa przerobionego rzepaku – informuje Mariusz Szeliga, prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Źródło: PSPO
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|