KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice

WYSZUKIWARKA

Sołtysi nie chcą szacować szkód

Opublikowano 12.05.2018 r.
Sołtysi w Wielkopolsce odmawiają podjęcia działań związanych z szacowaniem szkód, wyrządzanych w uprawach rolnych przez zwierzynę łowną.

Obowiązek taki nakłada na nich znowelizowana ustawa Prawo Łowieckie, która weszła w życie 1 kwietnia 2018 roku. O sprawie pisaliśmy TUTAJ


Sołtysi protestują przeciwko nałożeniu na nich nowych obowiązków, ponieważ żaden z nich nie został jak dotąd przeszkolony w tym zakresie, a wielu z nich nie posiada też stosowanych kwalifikacji rolniczych .

Zespół przeprowadzający oględziny oraz oszacowanie szkody nie będzie dysponował wsparciem specjalisty z izby rolniczej – brak jakichkolwiek regulacji mówiących o tym aby była możliwość powołania biegłego, rzeczoznawcy itp. na etapie pierwszej instancji. 

Nowa ustawa nie określa w żaden sposób, kto ma finansować prace zespołu, koszty zawiadomień, w konsekwencji na sołtysów nakłada się dodatkowe zadania jednocześnie nie dając jakichkolwiek środków na ich realizację.  Sołtys nie jest wynagradzany za wykonaną pracę, a będzie musiał wykonywać czynności szacowania kosztem utraty własnych przychodów. Ponadto brak informacji o tym kto zastąpi sołtysa w sytuacji kiedy to on będzie poszkodowanym(właścicielem gruntów).

Wprowadzone przepisy tworzą dwuinstancyjne postępowanie w zakresie uzyskania odszkodowania z tytułu szkód łowieckich, z których to pierwszy etap, został pozbawiony właściwych narzędzi i środków do prowadzenia postępowania. Przede wszystkim sołtys jako organ wykonawczy jednostki pomocniczej nie dysponuje środkami pozwalającymi na prowadzenie postępowania, zaś sam projekt nie wspomina w żaden sposób, jakie środki są zarezerwowane na prowadzenie postępowania i kto będzie pokrywał jego koszty. Należy także zauważyć, iż szkoleniem sołtysów zająć się ma Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe. Brak na ten temat jakichkolwiek informacji ze strony właściwego ministra. Zatem powstaje pytanie, czy są na ten cel zarezerwowane środki w budżecie państwa. Całkowicie pomija się przy projektowaniu ustawy, iż sołtys nie musi być z założenia osobą sprawną, biegle posługującą się komputerem. Szkody mogą wystąpić na rozległych obszarach, a więc dokonanie pomiaru obszaru szkody może wymagać posiadania specjalistycznego sprzętu. Źródła finansowania powyższego także nie ustalono. Ustawa w żaden sposób nie przewiduje wyznaczenia przedstawiciela Sołtysa, który ze względów osobistych, zawodowych, problemów zdrowotnych, a także innych okoliczności rzutujących na jego motorykę, uniemożliwią przeprowadzenie oględzin w sposób rzetelny – mówi Jarosław Maciejewski, przewodniczący Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Wielkopolskiego.

Formularz protokołu szkody jak i jego sposób wypełniania są nieznane, ponieważ ustawodawca pozostawił ten przedmiot do określenia w drodze aktów wykonawczych, jednak zważyć należy, iż prawidłowe zaprotokołowanie stopnia szkody, dokonanie pomiaru obszaru szkody oraz określenie samych strat może być trudne. Z jednej strony bowiem Lasy Państwowe, które mają zająć się prowadzeniem szkoleń, prowadzą gospodarkę leśną, która różni się w gruncie rzeczy od sposobu i zasad prowadzenia gospodarki rolnej, sam zaś sołtys nie musi posiadać wykształcenia rolniczego. W konsekwencji wycena szkody stanowić będzie wybranie pomiędzy osądem poszkodowanego rolnika, a broniącego się łowczego. Sołtysi pozostawieni sami z problemem jakim może być prawidłowe sporządzenie protokołu szkody, dokonanie oględzin we właściwy sposób, czy ocena samej szkody, mogą nie podołać nałożonemu na nich obowiązkowi. Za słuszne uważa się wprowadzenie możliwości powołania już na tym etapie biegłego z izby rolniczej, który dokonałby w sposób prawidłowy oceny wielkości strat spowodowanych szkodą łowiecką, być może w tej sytuacji nie będzie tak często potrzebna ścieżka odwoławcza.

Kolejnym aspektem, który stanowi o odstąpieniu od wykonania zadań wynikających z ustawy Prawo łowieckie jest brak bezpośrednich zależności, regulacji prawnych, po miedzyorganem wykonawczym jednostki pomocniczej samorządu gminnego a organami rządowymi, które nakładają na sołtysa obowiązki nie posiadając uprawnień do tych czynności prawnych. Sołtys nie podlega rozstrzygnięciom zawartym w art. 38 KPA(Kodeks Postepowania Administracyjnego), gdyż nie jest pracownikiem administracji publicznej. Sołtys jest reprezentantem społeczności lokalnej i odpowiada tylko i wyłącznie przed organem uchwałodawczym jednostki pomocniczej samorządu gminnego jakim jest Zebranie Wiejskie. Te normy prawne reguluje statut sołectwa, statut gminy, a swobodę działania gwarantuje sołtysowi Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997r., a także zapisy ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym(Dz.U.2017.0.1875 t.j. z pózn. zm.) – podsumowuje  Jarosław Maciejewski.

Źródło: SSWW

kontakt1.jpg
Sergiusz Baar
Redakcja WDR
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO