KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Narodowy Instytut Wolności
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Nowy sezon uprawy warzyw - jaka sytuacja na kujawskich polach?

Opublikowano 12.06.2018 r.
Zaczął się na dobre nowy sezon w uprawie warzyw gruntowych. Od samego początku pogoda nie rozpieszczała producentów. Na początku kwietnia można było rozpocząć prace polowe. Producenci nie wiedzieli, gdzie mają włożyć ręce i maszyny. Gdy sytuacja została już opanowana, okazało się, że zamiast wiosny mamy lato trwające praktycznie do połowy maja. 

Wysokie temperatury powietrza spowodowały przyśpieszenie wegetacji wielu roślin. Nasiona cebuli wysiane w pierwszej dekadzie kwietnia wykiełkowały już po 8–10 dniach. Pełnia wschodów na plantacjach cebuli była widoczna już po 12 dniach od siewu nasion. Wielu producentów zaskoczonych taką sytuacją nie zdążyło wykonać zabiegów herbicydami totalnymi tuż przed wschodami. Ci, którzy obserwowali wschody starą metodą pod folią oceniali, że rośliny zarówno pod folią, jak i w otwartym gruncie wschodziły praktycznie w jednym terminie.

Mimo jednak takiej sytuacji, większych problemów z zachwaszczeniem plantacji cebuli nie zaobserwowano. Natomiast tam, gdzie spadły lokalnie ulewne deszcze można było zaobserwować, że rośliny są wymęczone i wbite w glebę. Wysokie temperatury powietrza na plantacjach cebuli, zwłaszcza w typie hiszpańskim, mogą spowodować wystąpienie jeszcze mało rozpoznawalnej choroby, czyli stemphylium. Nie wszyscy producenci jednak spodziewali się, że taka choroba na tak małych roślinach może wystąpić. Wielu z nich kręciło z niedowierzaniem głową. Pierwsze objawy na plantacjach w okolicach Włocławka widziałem już pod koniec pierwszej dekady maja. Potwierdzenie przyszło następnego dnia w postaci komunikatu ze stacji meteo usytuowanej w moim gospodarstwie. Jednak, gdy mówiłem o możliwości występowania podczas wysokich temperatur na szczypiorze uszkodzonym przez niesiony  z wiatrem piasek lub cząstki gleby, zaczynali przyznawać mi rację. Niestety, na tak małych roślinach jest trudno pokazać charakterystyczne objawy chorobowe. Przemawiało do nich dopiero to, że gdy po wykopaniu tych roślin pokazywałem jak usycha najstarszy liść, czyli liścień (flaga) i takie rośliny za chwilę wypadały. Jeżeli nie zareaguje się w porę, to niektóre plantacje cebuli mogą mieć na tyle małą obsadę roślin, że nie będzie się ich opłacało utrzymywać dalej. 

Inny problem, który zaobserwowali producenci to niestety w tak wysokich temperaturach problemy ze wschodami warzyw korzeniowych, zwłaszcza marchwi i pietruszki. Rośliny te ze względu na jakość korzeni wysiewane są zwykle na podwyższonych redlinach. Przy tak wysokich temperaturach powietrza gleba mocno się nagrzewa. Uformowane redliny w stosunku do płaskich powierzchni nagrzewają się jeszcze mocniej. Mogą więc być duże problemy z nasionami, które zaczęły pęcznieć, bo w takich temperaturach mogą zostać unicestwione, co skutkować będzie brakiem wschodów na plantacjach. Natomiast wschodzące rośliny przy bardzo wysokich temperaturach powietrza niestety po wystawieniu delikatnych liścieni nad powierzchnię gleby mogą zostać spalone. Producenci obserwując, że rośliny wypadają obwiniają o taki stan rzeczy zastosowane po siewie herbicydy.

Oczywiście nie jest to prawdą, gdyż niestety przy chronicznym braku opadów, a zwłaszcza bardzo intensywnych, żadna substancja aktywna nie może przemieścić się w strefę korzeniową wschodzących roślin.

Ze względu na optymalne temperatury do wzrostu warzyw ciepłolubnych rozsady pomidorów czy też papryki dorastają dużo wcześniej przed zaplanowanym terminem wysadzenia. Wielu producentów podjęło słuszną decyzję o wcześniejszym wysadzeniu rozsady pomidorów w pole. Rośliny zostały wysadzone w optymalnej fazie rozwojowej, co nie spowoduje przerwania wzrostu. Można się więc spodziewać dość wczesnych zbiorów pomidorów gruntowych. Jestem ciekaw czy zakłady przetwórcze wezmą taką sytuację pod uwagę i zaczną na tyle wcześnie zbiór, aby dojrzałe owoce nie uległy zniszczeniu na polu. Należy tylko pamiętać o ochronie plantacji przed chorobami, zwłaszcza bakteryjnymi, które zwykle w czerwcu i lipcu powodują znaczne straty na plantacjach pomidorów. Wtedy zapobiegamy również pojawowi chorób grzybowych opryskując plantacje preparatami o działaniu systemicznym. Mam tu na myśli przede wszystkim zarazę ziemniaka, ale również alternariozę, która w wysokich temperaturach rozwija się doskonale. 

Jeżeli chodzi o uprawy brokuła dla przemysłu, to wydaje się, że rośliny rosły doskonale. Do połowy maja nie zaobserwowano objawów żerowania szkodników. Chociaż śmietka kapuściana wyłapywała się w pułapkach już od końca kwietnia, to nie zauważono wylęgających się larw. W doświadczeniu z nowym preparatem do zabezpieczenia rozsad warzyw kapustnych były posadzone rośliny brokuła bez żadnego zabezpieczenia, i właśnie tam pierwsze wylęgnięte larwy zauważono około 7 maja. Natomiast na plantacjach produkcyjnych pomimo złożonych jaj i spodziewanych wylęgów właśnie pod koniec pierwszej dekady maja nie zauważono śladów żerowania. Oznacza to, że złożone jaja śmietki mogły zostać unicestwione przez wysokie temperatury panujące praktycznie od początku ostatniej dekady kwietnia. Mimo dość dobrej wilgotności gleby, co powinno wpłynąć na dobre warunki rozwoju jaj, nie zauważono larw. Na taką sytuację mogły mieć również wpływ zastosowane przez producentów zabiegi ochrony roślin preparatami z grupy insektycydów. 

Plantacje posadzone w optymalnych warunkach wilgotnościowych i cieplnych wznowiły bardzo szybko wzrost. Nie wszyscy jednak producenci mogli cieszyć się plantacjami w najlepszej kondycji. Wiele plantacji zostało niestety zatrzymanych we wzroście przez zastosowane herbicydy. Widać na nich było wyraźnie objawy fitotoksyczności zastosowanych preparatów. Na niektórych plantacjach ze względu na panujące wysokie temperatury widać było również pierwsze, ale na szczęście pojedyncze rośliny z małymi różami (pośpiechy). Miejmy jednak nadzieję, że panująca aura nie wpłynie znacząco na plony brokuła i producenci będą mogli cieszyć się dobrymi zbiorami najlepszej jakości. Z tego co zaobserwowałem na odwiedzanych plantacjach brokuła zbiory dla przemysłu mogą zacząć się na początku trzeciej dekady czerwca. Tak więc, należy przypomnieć, że był to ostatni moment na zastosowanie preparatów zawierających chloropiryfos, aby pozostałości tej substancji były na odpowiednio niskim poziomie. 

Na kujawskich plantacjach w połowie maja praktycznie nie było widać obecności innych szkodników prócz złożonych jaj śmietki kapuścianej. Oczywiście sytuacja ta może się dość szybko zmienić. Z tego też względu należy prowadzić regularne lustracje i stosować insektycydy w odpowiednim czasie, dopasowując preparaty do pojawiających się szkodników. Unikać już należy środków totalnych niszczących wszelkie szkodniki, ponieważ mają one długie okresy karencji. Poza tym skutecznie niszczą również faunę pożyteczną bytującą na plantacjach i pomagającą w walce ze szkodnikami. 

 

 

kontakt1.jpg
Tekst i fot. Piotr Borczyński
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających.

 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO