Horror w gospodarstwie – padłe zwierzęta, brud, chaos

Inspektorzy otrzymali zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw we wsi Młyny zwierzęta są utrzymywane w skrajnie złych warunkach, bez dostępu do wody - pomimo panujących upałów. Po dotarciu na miejsce zastali obraz prawdziwej ruiny. Na terenie całej posesji panował brud, chaos, wszędzie porozrzucane były szczątki kur i kaczek.

Gospodarz posiadał ponad 400 kur, świnie i świniodzika, indyki i kaczki oraz jak początkowo oświadczył 3 konie. Jak później się okazało, kolejne 3 konie znajdowały się za płotem, niemalże ukryte przed inspektorami w krzakach – czytamy w komunikacie TOZ.

Jak się okazuje, zwierzęta nie były zgłoszone do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, nie posiadały również aktualnych badań, a konie nie były przerejestrowane na dotychczasowego właściciela. 

Na terenie gospodarstwa inspektorzy odnaleźli szczątki padłego drobiu. Konie utrzymywane były w boksach, w których zalegała warstwa odchodów. 

Inspektorzy TOZ byli zdruzgotani tym, co zastali w gospodarstwie, szybko wezwali zastępcę Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz policjantów z wydziału kryminalnego, z którymi dokonali oględzin posesji.

W tej sprawie zostało już złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa w związku z naruszeniem art. 35 – tj. znęcania się nad zwierzętami poprzez utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa. Przypominamy, że za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Należy również dodać, że za znęcanie się nad zwierzętami, przewidziane są dotkliwe kary finansowe, sięgające nawet do 100 tysięcy złotych. Odrębne postępowanie w tej sprawie prowadzi Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Oleśnie.

Niestety, to doskonały przykład, jak NIE PROWADZIĆ gospodarstwa. Zdjęcia publikujemy, dzięki uprzejmości TOZ – ku przestrodze! 

Redakcja KalendarzRolnikow.pl     Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj