Skuteczne narzędzie w kontroli mszyc

W celu zminimalizowania wyrządzanych przez nie szkód rolnicy coraz częściej sięgają po zrównoważone i ekologiczne metody kontroli populacji tych owadów. Jednym z efektywnych narzędzi stosowanych w tej walce są pasożytnicze błonkówki.

Dlaczego pasożytnicze błonkówki są skuteczne w zwalczaniu mszyc? 

Drapieżne błonkówki, takie jak: mszycarz szklarniowy (Aphidius colemani) czy osiec mszycowy (Aphidius ervi), są naturalnymi wrogami 
mszyc. Obydwa gatunki pasożytują zarówno nimfy, jak i owady dorosłe. Ich skuteczność wynika z biologicznego cyklu pasożytniczego, który precyzyjnie dostosowuje się do rozwoju populacji szkodników. Wykorzystywanie mszycarza szklarniowego to jedno z najefektywniejszych rozwiązań biologicznych w zwalczaniu mszyc. Wyspecjalizowany jest on bowiem w pasożytowaniu kilkudziesięciu gatunków tych szkodników, zwłaszcza mszycy ogórkowej (Aphis gossypii) i mszycy brzoskwiniowej (Myzus persicae). Jego wyjątkową cechą są silne zdolności do wykrywania 
i zwalczania odmian mniejszych mszyc, co czyni go doskonałym środkiem do stosowania w profilaktyce.

W optymalnych warunkach (przy temperaturze 25°C i wilgotności powietrza powyżej 70%) cykl rozwojowy mszycarza szklarniowego trwa około 12 dni. Samice tego gatunku mogą złożyć nawet do 300 jaj w ciągu swojego życia. Proces ten rozpoczyna się, gdy osobnik żeński, nakłuwając pokładełkiem mszycę, umieszcza jajo wewnątrz jej organizmu. Następnie rozwija się z niego larwa pasożyta. W trakcie jej rozwoju, ciało szkodnika pęcznieje, tworząc charakterystyczną złocistą mumię. Ten etap trwa zazwyczaj 3-4 dni. Po tym okresie dorosły osobnik opuszcza mumię, wygryzając otwór. Aphidius colemani, dzięki swojej aktywności w poszukiwaniu mszyc, jest zdolny do kontrolowania nawet pojedynczych osobników w uprawie. Każda samica mszycarza może pasożytować kilkaset szkodnikóww ciągu swojego życia, które trwa około 10 dni. Pierwsze larwy błonkówki stają się widoczne w szklarniach lub tunelach po około 14 dniach od początku cyklu rozwojowego. 

Ten naturalny proces zwalczania mszyc wpisuje się w zrównoważone praktyki rolnicze, minimalizując konieczność stosowania środków chemicznych i wspierając zdrowie roślin. Wprowadzenie Aphidius colemani jest najskuteczniejsze na wczesnym etapie zaraz, po wykryciu mszyc w uprawie. Zaleca się użycie 0,25-2 osobników/m²/tydzień w zależności od presji szkodnika. 

Osiec mszycowy wykorzystywany jest do skutecznego zwalczania wielu gatunków mszyc. Osiąga około dwóch milimetrów długości, co 
czyni go stosunkowo dużym w porównaniu z innymi błonkówkami używanymi w uprawach. Dzięki swoim znacznym rozmiarom i specyficznej budowie doskonale radzi sobie z kontrolą populacji większych odmian szkodników, takich jak: mszyca ziemniaczana smuguwa (Macrosiphum euphorbiae) czy mszyca ziemniaczana średnia (Aulacorthum solani).

Samica ośca mszycowego wyposażona jest w precyzyjne narzędzie, jakim jest pokładełko, za pmocą którego nakłuwa mszycę, 
wstrzykując jajo do jej wnętrza. Tam rozwija się larwa. Ciało niepożądanego szkodnika pęcznieje, tworząc charakterystyczną brązowawą mumię, 
która stanowi oznakę skutecznego pasożytowania. Rozwój larwy wewnątrz mszycy trwa około 3-4 dni, po czym dojrzały owad opuszcza mumię, wygryzając w niej otwór. Co istotne, osobnik dorosły Aphidius ervi jest w stanie pasożytować nawet na 100 mszycach, co potwierdza jego wyjątkową skuteczność. 

Po około 14 dniach od momentu wprowadzenia ośca mszycowego do uprawy jego pierwsze larwy stają się widoczne. Zaleca się zastosowanie 0,25-2 osobników/m², w dawkach po 0,25 osobnika/m² w odstępach tygodniowych. Drapieżne błonkówki stanowią skuteczne narzędzie w kontroli mszyc w uprawach pod osłonami. Ich biologiczny cykl pasożytniczy pozwala na precyzyjne dostosowanie się do etapów rozwoju szkodników, 
co skutkuje efektywną ochroną roślin. Wprowadzenie tych naturalnych wrogów do upraw pod osłonami przyczynia się do ograniczenia stosowania chemicznych środków ochrony roślin, co jest kluczowe dla zrównoważonego rolnictwa.

Jacek Ferdynus Artykuł opublikowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach  Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj