Czy gorący kwiecień to powód do radości?
Na takie ciepło czekało wielu rolników - powiedział nam Michał Andrzejewski, rolnik z Wielkopolski. Wiatr i wysoka temperatura szybko osusza glebę, będzie można wjechać i zrobić w miarę wczesne siewy odmian jarych, przynajmniej w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wielu rolników miało problem z siewami jesienią z powodu deszczu i chłodu. jest więc szansa na dłuższą i dobrą wegetację zbóż i rzepaku jarego niż rok temu.
Jednak siewy odmian jarych już i tak są opóźnione. Zboża jare w zachodniej Polsce mogą być wysiewane już od połowy marca, ale pogoda takim pracom nie sprzyjała. Pszenica jara zgodnie z optymalnymi zaleceniami agrotechniki powinna być wysiana na zachodzie Polski – do 5 kwietnia, w centralnej i południowej części kraju – do 10 kwietnia, na północy i wschodzie – do 15 kwietnia, a na polskim biegunie zimna do 20 kwietnia.
Jeśli wysiewamy zboża po terminie, warto zwiększyć normę wysiewu o ok. 10-15 proc. od tej zalecanej w optymalnych warunkach - mówi Jan Matysiak, inżynier rolnik z woj. łódzkiego. - Warto też zadbać, o przykrycie rozsianych nasion warstwą gleby, bo przy obecnych temperaturach nasiona nieprzykryte wyschną i nie wzejdą.
Szybkie ocieplenie i wysokie temperatury zwiastują także kłopoty, zwłaszcza w uprawie rzepaku ozimego.
Marcowe mrozy mocno przymroziły rzepaki na naszym terenie, ale teraz rośliny zaczynają odbijać - mówi Tadeusz Kamiński, rolnik z łódzkiego. - Z jednej strony cieszę się, że plantacji nie trzeba przesiewać, ale obawiam się, że upalna pogoda spowoduje, że rośliny nie odtworzą wymarzniętych rozet i zaczną od razu strzelanie w pędy. A to może spowodować, że rzepak będzie niski, z małą ilością liści, a pewnie i plon wysoki nie będzie.
Czy tak się stanie? - jak zawsze większość zależy od pogody. Oby po kilku trudnych latach, w tym roku była dla rolników łaskawa.
Sergiusz Baar
Redakcja WDR
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|