Kurkuma jako naturalny kosmetyk
Kurkuma pozyskiwana jest z rośliny o wdzięcznej nazwie ostryż długi (łac. Curcuma longa), zwanej też szafranem indyjskim – to przyprawa bardzo zbliżona do imbiru – ta sama rodzina, podobne właściwości i wygląd kłącza; właśnie ta część rośliny wykorzystywana jest w kuchni i nie tylko. Naturalnie rośnie w Afryce, Azji i Australii.
To jedna z tych kilku czarodziejskich roślin, które mają dziesiątki cudownych właściwości – działają przeciwwirusowo, tępią bakterie, łagodzą stany zapalne, rozgrzewają, pomagają walczyć z przeziębieniami i wspomagają nasz układ immunologiczny, a w przypadku blond włosów lekko je rozjaśni i nada świetlistych refleksów. Stosowana była w łagodzeniu bólowych dolegliwości
menstruacyjnych, w terapii chorób pasożytniczych, schorzeń układu pokarmowego. Papka ze zgniecionego liścia kurkumy zmieszanego z wodą, jest doskonałym antyseptykiem na skaleczenia i drobne oparzenia.
Kurkuma to kłącze lub podziemna łodyga, która swym wyglądem przypomina imbir. Suszone i zmielone zawiera witaminy z grupy B, takie jak tiamina, ryboflawina, niacyna, kwas foliowy i witamina B6. Ponadto dodając kurkumę do potraw, dostarczamy organizmowi witamin E i K. Składniki mineralne, które wchodzą w jej skład – to wapń, żelazo, magnez, potas, fosfor, sód i cynk. Kłącze kurkumy ma żółtawo-brązową barwę, w środku natomiast jest koloru pomarańczowego. Odpowiadają za to związki biologicznie czynne, które znajdują się w korzeniu kurkumy. To one są odpowiedzialne za charakterystyczny, przyjemny zapach tej przyprawy; główny to kurkumina nadająca jej ostrość i żółte zabarwienie.
Największym producentem kurkumy są Indie. W przemyśle spożywczym, kosmetycznym i włókienniczym wykorzystywana jest jako barwnik. Przed otrzymaniem przyprawy kłącza kurkumy są gotowane, parzone, a następnie suszone. Kurkumę zazwyczaj
używa się w niewielkich ilościach. Już mała jej szczypta nada daniu charakterystyczny żółty kolor oraz wyjątkowy lekki korzenny z nutą ostrości smak. Co ciekawe, niektórzy wykorzystują ją jako dodatek do kawy, mleka lub smoothie.
Swoje właściwości może zachowywać przez dłuższy czas pod warunkiem, że jest odpowiednio przechowywana i niewystawiona na działanie promieni słonecznych. Stosowana jest jako dodatek do potraw warzywnych, jajek czy ryżu. Wzbogaca również smak i zapach zup, sosów oraz sałatek. Najlepszy rezultat uzyskamy mieszając ją z pieprzem lub papryką, dzięki czemu jej przyswajanie przez organizm zdecydowanie się zwiększy. W przeciwieństwie do innych przypraw powinniśmy dodawać ją do potraw na samym początku gotowania, dzięki czemu najlepiej podkreśli ich smak i charakter.
Nie można zapomnieć również o pielęgnacyjnych właściwościach kurkumy. Pomaga likwidować przebarwienia i sprawia, że skóra staje się lepiej odżywiona. Hitem kosmetycznym jest niewątpliwie maseczka z kurkumy na twarz, która sprzyja likwidacji zmarszczek. Poza tym opóźnia procesy starzenia się organizmu. Nie wiem, czy wiecie, ale nie tylko kłącze kurkumy jest jadalnym ziołem przyprawowym. Liście są równie zacne, jednak również należy uważać z ich dawkowaniem. Nie traktujmy kurkumowych liści jako warzywa, tylko jako zioło. To bardzo ważne, bo zawartość substancji czynnych, które mają przynieść zdrowotne korzyści, w zbyt dużej ilości mogłaby zaszkodzić. Nie oznacza to jednak, że nie można ich używać do przyrządzania potraw. Ugotowany liść kurkumy da podobny smak i barwę zupie, jak sproszkowana kurkuma, można więc go używać do, na przykład, wegetariańskiego bulionu. A oprócz tego… pięknie kwitnie. A co najlepsze – nie jest wcale bardzo trudno samemu uprawiać kurkumę.
Uprawa w domu
Zacznijmy od kupna dobrego, zdrowego kłącza. Korzeń kurkumy możemy przed sadzeniem podzielić na mniejsze kawałki i moczyć przez ok. dwóch dni w ciepłej/letniej wodzie, którą powinniśmy codziennie wymieniać. Roślina szybko zacznie kiełkować puszczając zielone odrosty. Można ją posadzić do ziemi ale bardzo dobrym sposobem jest włókno kokosowe. Dlaczego?
Pamiętajmy, że kurkumę będziemy jeść, a włókno kokosowe uchroni nas przed np. grzybami i pleśnią. Z tego samego powodu skłaniałabym się do nawożenia kurkumy tylko składnikami organicznymi, typu cytryna, kawa, herbata itd. Roślinę musimy regularnie podlewać – nie za dużo i nie za mało, tak żeby kłącze nie stało w wodzie, ale żeby podłoże było stale wilgotne. Najlepsze jest widne, nie bezpośrednio nasłonecznione i osłonięte stanowisko. Kurkuma to roślina ciepłolubna. Doniczki można umieścić na podstawce z keramzytem, co zapewni odpowiednią wilgotność powietrza. Kiedy skończy się okres wegetacji i liście zaczną obumierać, należy ją przenieść w suche, chłodniejsze miejsce. Wiosną można ją przesadzić dzieląc jednocześnie kłącza.
Przeciwtrądzikowa maseczk z kurkumy
Do przygotowania maseczki bierzemy: 2 łyżeczki kurkumy i 3 łyżki maślanki lub naturalnego jogurtu. Warto dodać także łyżeczkę miodu.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, do uzyskania gładkiej konsystencji, a następnie papkę nakładamy na twarz. Najlepiej stosować ją na noc, zaś żółty odcień najłatwiej zmyć z twarzy dużą ilością ciepłej wody; jeśli jednak przebarwienia nie znikną, pomoże wacik nasączony olejem lnianym lub kokosowym.
Maseczka przeciwzmarszczkowa
Potrzebujemy: 2 łyżeczek kurkumy, 3 łyżek naturalnego jogurtu oraz jednej łyżeczki miodu i oleju migdałowego.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, a następnie nakładamy na szyję, dekolt i twarz. Po kilkunastu minutach maseczkę zmywamy.
Wszystkie jej właściwości sprawiają, że kurkuma coraz częściej gości w naszych domach nie tylko jako składnik potraw, ale również element domowego spa. Wprowadzając ją do swojej codziennej diety będziemy mogli cieszyć się lepszym zdrowiem. Uważam, że warto kurkumę na stałe zaprosić do domu…
Anna Gołaszewska ŁODR w Bratoszewicach Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|