"Poznaj nasze KGW" Koło Gospodyń Wiejskich Krajewianki

Koło Gospodyń Wiejskich „Krajewianki” zostało założone 1 lipca 2020 r. w świetlicy wiejskiej w miejscowości Krajewo Białe. Do powstania koła przyczyniła się wyremontowana świetlica oraz chęć integracji z miejscowymi. Koło liczy 78 członków, w którego skład wchodzą zarówno kobiety, jak i mężczyźni w przedziale wiekowym 20-70 lat - informuje Pani Agnieszka Kaczyńska, przewodnicząca Koła.

Działalność naszego koła skupia się na integracji mieszkańców wsi. Mówiąc o zintegrowaniu, nasi członkowie organizują coroczny zjazd „Krajewiali”, mowa tu o ludziach, którzy kiedyś zamieszkiwali tereny wsi i chcą odnowić więzi czy pobiesiadować z obecnie zamieszkałymi.  Ponadto koło przyczynia się do brania udziału w różnych konkursach kulinarnych, akcjach charytatywnych oraz próbuje swoich sił w robótkach ręcznych czy sztukach plastycznych. 

Nasze pierwsze sukcesy

Pomimo dopiero półrocznego działania naszego koła, możemy już pochwalić się pierwszymi osiągnięciami. Wzięliśmy udział w konkursach o charakterze kulinarnym, m.in.: konkursie na przepis „Domowe Przetwory”, konkursie „Polska wieś smakuje”  czy „Mleczne cuda w przepisach KGW” . Na swoim koncie mamy też sukcesy w zawodach z rękodzieła. Możemy tutaj pochwalić się m.in.: zajęciem 1 miejsca w konkursie „Bombka Bożonarodzeniowa” czy podziękowaniu za konkurs „Tradycyjna ozdoba Bożonarodzeniowa”. Warto też wspomnieć o podjęciu wyzwania w konkursie ARiMR, który dotyczył utworzenia filmu o naszym kole. Największym naszym sukcesem jest zajęcie II miejsce na etapie wojewódzkim w konkursie Kuriera Porannego oraz I miejsce na etapie gminnym w tym samym konkursie. 

Oczywiście, nasze koło skorzystało z możliwości rejestracji w ARiMR. Wówczas otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 5 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczyliśmy na doposażenie naszej sali, wykorzystaliśmy je na zakup zastawy czy firanek. 

Zawsze możemy na siebie liczyć

Nasze Panie z KGW posiadają bardzo dużo talentów. Swoje pasje czy zainteresowania rozwijają zacząwszy od rękodzieła, prac kulinarnych, twórczości literackiej, a kończąc na ogrodnictwie czy sporcie. Relacje członków naszego koła są przyjazne. Zawsze możemy na siebie liczyć i każdy jest skory do pomocy drugiej osobie. Nasze spotkania są bardzo ciekawe, opierają się one zarówno na wspólnej pracy jak i rozrywce. Mówiąc o spotkaniach, trzeba jasno stwierdzić, że nie mamy z tym problemu. Potrafimy się szybko zorganizować i miło spędzić razem czas. Niestety w dobie pandemii nie możemy pozwolić sobie na takie spotkania, chyba że w ograniczonym gronie. 

To własnie MY! 

Na początek chciałybyśmy przedstawić nasze oficjalne logo KGW „Krajewianki”. Jego autorem jest nowy członek naszej organizacji – Łukasz Wiśniewski. Odpowiada on za grafikę czy promocję w Internecie (przypisuje się mu montaż filmu o naszym kole w konkursie ARiMR). 

Następnie warto przedstawić kampanię reprezentacyjną naszego koła, tzw. Zarząd, który składa się z czterech osób. W jego skład wchodzą:
- Agnieszka Kaczyńska – przewodnicząca koła KGW „Krajewianki”
- Anna Krajewska – zastępca przewodniczącej
- Barbara Krajewska-Kulesza – skarbnik 
- Marta Kalinowska – sekretarka, prowadzi kronikę KGW „Krajewianki” 

Poniżej przedstawione zostało zdjęcie „kampanii reprezentacyjnej” KGW „Krajewianki” w specjalnych strojach, które symbolizują przynależność do organizacji. 

Jak już wspomniałyśmy, w naszym kole nie brakuje talentów. Pozwolimy sobie zaprezentować kilka z nich.

AGNIESZKA KACZYŃSKA

Nazywam się Agnieszka Kaczyńska. Posiadam wszechstronne zainteresowania. Gotowanie oraz rękodzieło jest tym, co uwielbiam robić, sprawia mi to ogromną przyjemność. Gotowaniem zaraziła mnie moja babcia, od najmłodszych lat spędzając u niej swój wolny czas uczyłam się przyrządzania różnych potraw. Dzięki temu będąc starsza mogłam popisać się swoim talentem biorąc udział w wielu konkursach kulinarnych, w których często miałam osiągnięcia w postaci wyróżnień czy nagród rzeczowych. Moim największym sukcesem jest wyróżnienie od Marszałka Województwa Podlaskiego w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo”, w którym wystartowałam z przepisem na domową kaszankę z pieca. Kolejnym moim zainteresowaniem jest rękodzieło. Zajmuje się robieniem bożonarodzeniowych choinek z szyszek czy juty z dodatkiem ozdób. Ponadto wykonuje również ozdoby bożonarodzeniowe, np. bombki, stroiki czy lampiony. W tej kategorii również mogę pochwalić się moim szczególnym osiągnięciem, jakim jest II miejsce w konkursie gminnym na ozdobę bożonarodzeniową. Ostatnio moje zainteresowanie zdobyła metoda naklejania koralików w wyznaczone miejsca tzw. haft diamentowy. Bardzo mnie to wciągnęło, a efekty mojej pracy można zobaczyć na załączonym wyżej zdjęciu po prawej stronie. 

MARTA KALINOWSKA

Nazywam się Marta Kalinowska. Jestem absolwentką wychowania fizycznego oraz instruktorką fitness. Moją pasją jest prowadzenie zajęć ruchowych w domu z dziećmi, gry i zabawy z piłką i różnymi przedmiotami, który każdy z nas znajdzie u siebie w domu. W czasie pandemii jest to szczególnie wskazane, ponieważ zamiast prowadzić jeszcze bardziej siedzący tryb życia można wykorzystać ten czas na ćwiczenia i aktywność fizyczną. Takie właśnie jest moje zadanie! 

ANNA KRAJEWSKA

Nazywam się Anna Krajewska. Pieczenie ciast to moja pasja. Bardzo często wyszukuje nowe przepisy, a swoją pasję zaszczepiam w swoich córkach ponieważ wspaniałym pomysłem na realizację cukierniczych pomysłów jest zaangażowanie do pomocy naszych pociech. W każdym dziecku drzemie instynktowna pasja tworzenia. Dużo satysfakcji i przyjemności sprawia nam tworzenie pysznych ciastek i ciasteczek o pięknych, ciekawych i oryginalnych kształtach. Najwięcej radości sprawia mi pieczenie ciast dla mojej rodziny i znajomych. Chętnie podzielę się przepisem na ciasto „snickers”, które jest uwielbiane przez moich najbliższych. Ciasto to idealnie pasuje na różnego rodzaju okazje. Wygląda bardzo efektownie i smakuje wyśmienicie. Polecam wszystkim, którzy poszukują czegoś słodkiego, przekładanego i z orzechami.

KINGA OŁDAKOWSKA

Nazywam się Kinga Ołdakowska. Moją pasją jest rękodzieło. Samodzielne prace ręczne ozdób świątecznych to doskonały czas na spędzanie wolnego czasu. Tym bardziej gdy przy wykonywaniu mogę liczyć na pomoc 5 letniego syna, który również chętnie próbuje tworzyć swoje dzieła. Wspólna zabawa połączona z tym co lubię sprawia mi ogromną przyjemność. 

DOMINIKA JASTRZĘBSKA

Nazywam się Dominika Jastrzębska. Moją pasją jest rękodzieło. Przygoda z kartkami zaczęła się wiele lat temu od pisania personalizowanych życzeń dla przyjaciół. Później zaczęłam szukać inspiracji, jak "ubrać" życzenia, by całość pasowała do konkretnej osoby i okazji. I tak powstają moje małe niepowtarzalne dzieła na urodziny, Chrzest czy Komunię Świętą.

GRAŻYNA KALINOWSKA

Nazywam się Grażyna Kalinowska. Moją pasją jest rękodzieło, dokładniej wyszywanie haftem krzyżykowym. Zajmuję się tym od długich lat. Wyszywam wszystko, co możliwe, np. obrazki świętych, martwą naturę, metryczki dzieciom czy krajobrazy. Swoimi pracami lubię obdarowywać swoich bliskich czy przyjaciół. Wyszywanie sprawia mi ogromną radość oraz wycisza. Ostatnim moim sukcesem jest stworzenie haftem krzyżykowym obrusu wyjazdowego dla KGW „Krajewianki”, do którego należę.

ALICJA KACZYŃSKA

Nazywam się Alicja Kaczyńska. Moją pasją jest rękodzieło, dokładniej szydełkowanie. Przygoda z tą formą rękodzieła zaczęła się niedawno. W miejscowości, w której mieszkam powstało Koło Gospodyń Wiejskich, do którego postanowiłam dołączyć. Moja babcia była mistrzynią wszelkich robótek ręcznych od szycia, przez hafty, po szydełko. Później odziedziczyła to po niej moja mama a teraz ja próbuję swoich sił i zarażam moją pasją swoją córeczkę. 

URSZULA KRAJEWSKA-SZELIGOWSKA

Nazywam się Urszula Krajewska-Szeligowska. Z  wykształcenia nauczycielka germanistka, z zamiłowania  tłumaczka,  poetka i bajkopisarka,  autorka wierszy lirycznych i satyrycznych, bajek dla dzieci,  krótkich  form poetyckich, przekładów poezji z języka niemieckiego. W wielu wierszach   opiewa piękno  najbliższej okolicy, „małej ojczyzny“, czego przykładem jest  tomik „Między strugą a gościńcem” (2018), inne tomiki to „W gąszczu uczuć” (2018) i  „Ortobajki-zwierzajki” (2019).   Nagradzana i wyróżniana w ogólnopolskich  konkursach  literackich, należy do  Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Stale  współpracuje z zambrowskim czasopismem informacyjnym „Wieści Gminne”, autorka wierszy i piosenek o rodzinnej wsi Krajewo Białe i KGW „Krajewianki”.

BARBARA KRAJEWSKA-KULESZA

Nazywam się Barbara Krajewska-Kulesza. Moją pasją jest ogrodnictwo. Uwielbiam spędzać czas pośród zieleni i na łonie różnorodnych kwiatów. Swoim zainteresowaniem zarażam także moją rodzinę, razem wykonujemy wiele rzeczy sami, to daje największą satysfakcję i radość. Zazwyczaj odbywa się to w ten sposób, że mama wymyśla, tata wykonuje, dzieci decydują, gdzie będzie to stało; stworzyliśmy biedronki, pszczoły i pociąg na kwiaty choć w głowie rodzi się jeszcze mnóstwo pomysłów. Razem sadzimy, przesadzamy, kosimy trawnik. Dzieci już nauczyły się szacunku do przyrody, wiedzą że podlanie ogrodu to nie obowiązek tylko przyjemność, czuć wieczorem magię zapachu kwiatów. Dzieci same posadziły swoje kwiaty i są szczęśliwe kiedy zaczynają kwitnąć. Każdą wolną chwilę spędzam nad przyrodniczymi książkami, żeby wiedzieć jak najwięcej o tym co mnie otacza, czego potrzebują rośliny. Ogrodnictwo zawsze było moją pasją, którą zaraziła mnie babcia. Miała ona swój piękny ogród i zawsze powtarzała, że do kwiatów trzeba mówić, a odwdzięczą się nam radując nasze oczy. 

U nas zawsze coś się dzieje

Mieszkańcy wykazują zadowolenie wskutek działalności koła, ponieważ zawsze mogą czuć się potrzebni do pomocy w organizacji różnych spotkań. Poza tym działalność koła we wsi nie powoduje nudy, zawsze się coś dzieje. 

Celem koła jest aktywizacja, integracja mieszkańców oraz ich rozwój, a także pozyskanie różnych umiejętności czy aktywne spędzanie wolnego czasu. Wiadome jest, że w czasie trwania pandemii nie możemy działać tak aktywnie jakbyśmy tego chcieli. Mimo wszystko staramy się brać udział w konkursach i akcjach charytatywnych. Mamy tu na myśli nasz udział w zbiórce pieniędzy uzyskanych od mieszkańców wsi Krajewo Białe oraz kwot pieniężnych uzyskanych z licytacji na portalu Facebook. Licytowane były tutaj kosze przetworów. Koło ma również plany na najbliższy czas. W naszej świetlicy wiejskiej istnieje plan realizacji kursu komputerowego oraz zajęć ruchowych dla zamieszkałych. Można tutaj wymienić: 
(zajęcia ruchowe, gry i zabawy dla najmłodszych, zajęcia fitness, zajęcia dla seniorów „Aktywny Senior” – wypoczynek, ćwiczenia, aktywność fizyczna. Zajęcia będzie prowadziła jedna z kobiet naszego koła – instruktorka fitness, absolwentka wychowania fizycznego – Marta Kalinowska. Ponadto w szeregach naszego koła jest osoba, która zajmuje się twórczością literacką. Mowa tutaj o Pani Urszuli Krajewskiej - Szeligowskiej. 

Naszym popisowym daniem jest łosoś w galarecie klarowanej. 

Składniki:

• 700 g filetu z łososia ze skórą
• 2 marchewki obrane i pokrojone w mniejsze kawałki
• 1 kawałek pora
• ćwiartka selera obrana i pokrojona w mniejsze kawałki
• 1 pietruszka obrana i pokrojona w mniejsze kawałki
• 3 łyżeczki żelatyny
• plasterki cytryny do dekoracji
• 100 ml wina b. półwytrawnego
• 3 jajka na twardo do dekoracji
• 1 surowe białko jajka
• 100 g groszku zielonego mrożonego lub z puszki
• sałata w doniczce 3 rodzaje, do dekoracji
• listki natki pietruszki, do dekoracji
• 1 liść laurowy i 1 ziele angielskie
• Sól

Sposób przygotowania:
Do garnka należy wrzucić: marchewkę, pietruszkę, selera, pora, liść laurowy i ziele angielskie. Następnie wlać 1 l wody i wino, później gotuj przez 1 godzinę na małym ogniu. Łososia trzeba podzielić na 7 kawałków. Następnie dodać rybę do warzyw, posolić i gotować przez 10 minut. Po tym czasie, delikatnie należy wyjąć rybę na talerz. Wywar odcedzić  i odstawić do wystygnięcia. Białko lekko podbijać rózgą i dodać do wystudzonego wywaru. Zacznij podgrzewać, aż białko się zetnie.
Wywar należy przecedzić, najlepiej przez pieluchę tetrową, odstawić do wystygnięcia. Do bazy na galaretę, dodać żelatynę i podgrzać całość do około 50°C, aż się rozpuści. Odstaw auszpik i zajmij się rybą. Zdejmij z łososia skórę i poukładaj kawałki na półmisku. Na każdy kawałek ryby, połóż kawałek cytryny i natki pietruszki. Pomiędzy poukładaj groszek, sałatę, plasterki marchewki (z gotowania wywaru) oraz jaja na twardo. Całość zalej delikatnie, tężejącą galaretą. Wstaw do lodówki na kilka godzin, aż całkiem stężeje. Tak przedstawia się gotowe danie. Smacznego!

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj