"Poznaj nasze KGW" Koło Gospodyń Wiejskich „Zdolne Babki”

Koło Gospodyń Wiejskich „Zdolne Babki” powstało w lutym 2020 r. z inicjatywy Pani Sołtys Turośni Dolnej – Elżbiety Kowalewicz. Do zaangażowania się w działalność koła, udało jej się zachęcić 46 osób w różnym wieku. „Zdolne Babki” mają pod swoimi skrzydłami cztery miejscowości: Bojary, Piećki, Stoczki i Turośń Dolną - opowiadają członkinie koła.
Życie stawia przed nami różne wyzwania i dostarcza wiele możliwości ich realizacji. W głowie pojawia się zamysł, czasem nieco szalony…i nagle okazuje się, że są Panie chętne, aby się z nim zmierzyć. Nasze pomysły rodzą się zwykle spontanicznie, znienacka, i w najmniej oczekiwanym momencie. Często wydaje nam się, że nie mamy na ich realizację czasu, a wszystko kończy się sukcesem i wielką radością.
Pochłaniają nas głównie działania na rzecz integracji i zapobiegania wykluczeniu lokalnej społeczności. Pragniemy kultywować wspaniałe, lokalne tradycje, sięgając niejednokrotnie do naszych korzeni. Angażujemy się w akcje charytatywne, w które wkładamy wiele serca. Staramy się nigdy nie odmawiać pomocy. Od momentu powstania koła uczestniczyłyśmy w akcji Gaszyn Challenge, podczas której nasze koło z pomocą OSP Turośń Dolna "pompowało" dla Hani, kiermaszu charytatywnym na rzecz Hani walczącej z SMA, na którą Panie z koła upiekły ponad 20 ciast, zbiórce kasztanów dla Kubusia, do której przyłączyły się placówki szkolne i przedszkolne z Turośni Dolnej i Turośni Kościelnej. Razem udało nam się uzbierać około 500 kg kasztanów!
Była też akcja wspierania lokalnych producentów chryzantem. Dzięki wnioskowi złożonemu do ARiMR mogłyśmy dołożyć swoją cegiełkę i wspomóc producentów i sprzedawców chryzantem w ramach pomocy finansowej związanej ze skutkami wprowadzonego zakazu wstępu na cmentarze. Udało nam się udekorować krzyże i kapliczki w okolicznych miejscowościach. Kwiaty zostały również przekazane do Kościoła w Turośni Kościelnej. Braliśmy także udział przedświątecznej zbiórce żywności. Produkty żywnościowe zebrane w sklepie w Turośni Dolnej zostały przekazane Stowarzyszeniu Pomocy Rodzinie "DROGA" w Białymstoku.
Każdy dzień przynosi nam coś nowego, często zaskakującego. Pandemia pokrzyżowała wiele naszych planów. Okazało się jednak, że potrafiłyśmy się odnaleźć i w tej trudnej sytuacji. Zamiast siedzieć z założonymi rękoma rozpoczęłyśmy szycie maseczek, dzieląc się na ekipy i przestrzegając zaleceń epidemiologicznych. Okazało się, że w naszym gronie znajdują się prawdziwe krawieckie perełki. Maseczki zostały przekazane w ramach wsparcia potrzebującym instytucjom oraz okolicznym mieszkańcom. Spędzając wolne wieczory przy maszynach, razem ułożyłyśmy własną piosenkę do znanej melodii i przy skocznych rytmach uszyłyśmy ozdoby na przydrożne kapliczki.
Pierwszym dużym wydarzeniem z udziałem koła było zorganizowanie Dnia Dziecka z festynem. Udało nam się to głównie dzięki pozyskaniu sponsorów. Była olbrzymia, dmuchana zjeżdżalnia dla dzieci, zabawy z animatorami, balony, lody, gofry i pyszne wypieki Pań z koła. Nie zabrakło ogniska z kiełbaskami i wozu strażackiego, który dzieci mogły zwiedzać pod okiem naszych niezawodnych strażaków.
Nie jest łatwo zorganizować wydarzenie na szerszą skalę przy ograniczonych środkach. Dlatego piszemy projekty i pozyskujemy fundusze zewnętrzne. Dzięki dofinansowaniu z Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego zorganizowałyśmy cykl warsztatów z szycia z wykorzystaniem maszyn zakupionych w ramach dotacji.
Podziwialiśmy piękno przyrody Podlasia podczas wizyty w Muzeum Wsi Ciechanowcu i wyprawy do Ziołowego Zakątka w Korycinach. W wyjeździe uczestniczyło 40 osób - w tym większość osób starszych i dzieci z opiekunami. Wróciliśmy upojeni ziołowymi zapachami i bogatsi o kolejne wspólne doświadczenia. Tak piękna całodniowa wycieczka była możliwa dzięki złożeniu wniosku i otrzymaniu dotacji z Gminy Turośń Kościelna.
Panie z koła wzięły udział w projekcie Tradycyjna Gęsina Wiejska zorganizowanym przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi polegającym na przydomowym chowie gęsi. Dzięki zaproszeniu NIKiDW mogłyśmy zdobywać dodatkową wiedzę biorąc udział w szkoleniu w Warszawie. Zgłębiłyśmy standardy przyzagrodowego chowu gęsi, poznałyśmy walory odżywcze i kulinarne tego mięsa oraz otrzymałyśmy wiele cennych porad na gęsinę.
To jednak nie wszystko, przedstawicielki koła wzięły udział w sierpniowych warsztatach tkackich, które trwały aż 5 dni. Odbyły się one w ramach projektu "Podlaskie Sploty" pod okiem znakomitej mistrzyni P. Ireny Ignaciuk. Organizatorem tego wydarzenia był Podlaski Instytut Kultury. To nowe doświadczenia, odkrywanie nieznanej dotąd krainy wątku i osnowy zaowocowało nowymi przyjaźniami i wiedzą o ogromnej pracy jaką kiedyś wykonywały Panie...
Formalności związane z rejestracją koła w ARMiR zajmują nieco czasu. Jednak gdy się już je przejdzie satysfakcja jest naprawdę wielka. ARiMR corocznie stwarza możliwość otrzymania przez KGW z całej Polski, środków na realizację działań statutowych. Nasze koło nigdy nie rezygnuje z takich możliwości. Wniosek jest krótki i wypełnia się go błyskawicznie. Panie z oddziału Agencji w Białymstoku zawsze służą kompleksową pomocą i są po prostu nieocenione. Marzy nam się wykorzystanie w najbliższej przyszłości namiotu i stołów cateringowych pozyskanych dzięki dotacji z ARMiR. Zachęcamy wszystkie koła do skorzystania z tej możliwości.
W każdej z nas drzemie inny talent, a wszystkie razem tworzymy zgrany team. Niejednokrotnie spełniamy się wokalnie, pisarsko czy też aktorsko. Intryguje nas tradycja, obyczaje i zwyczaje, które mogłybyśmy obchodzić cyklicznie takie jak: wspólne kolędowanie, Dzień Dziecka, przygotowywanie ozdób wielkanocnych, tworzenie przedświątecznych wypieków. Jak się okazało naszą wielką pasją jest organizacja bram weselnych. Każda z nich jest swego rodzaju przedstawieniem teatralnym, odbywa się w innym klimacie i przyciąga rzesze obserwatorów.
Naszym niewątpliwym sukcesem są również wykopki, które udało się zorganizować wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Białymstoku. Tą piękną historię wsi sprzed lat poznawali razem z nami: Wójt Gminy Turośń Kościelna, Starosta Powiatu Białostockiego, Panie Radne powiatowe, członkinie koła z najmłodszymi członkami rodzin i mieszkańcy.
Naszym spotkaniom towarzyszy niezwykle miła i przyjazna atmosfera. Panie mają okazję wyjść z domu i spotkać się z sąsiadkami. Wymieniają się przepisami, popijają herbatkę, a rozmowom nie ma końca. Trudno jest się rozejść do domów, a wieczór wydaje się być za krótki. Z niecierpliwością czekamy więc na kolejną możliwość organizacji spotkania.
Spotykamy się z wieloma wyrazami sympatii. Jesteśmy rozpoznawane na co dzień i słyszymy wiele pochwał. Jest to niezwykle miłe i niesamowicie motywujące do dalszego działania. Nasz profil na Facebooku ma swoich licznych fanów.
Koło jest dla nas doskonałą odskocznią od prozy codziennego życia. Nie możemy się doczekać systematycznych spotkań w większym gronie i realizacji kolejnych projektów. Chciałybyśmy pozyskiwać jak najwięcej środków zewnętrznych, brać udział w szkoleniach, a przede wszystkim przynosić wiele radości naszym wspaniałym mieszkańcom. Tego życzymy sobie i wszystkim kołom!!!
Poniżej prezentujemy wiersz napisany przez członkinię koła.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|