Znikające ŚOR. Co w zamian?

Jak policzył samorząd rolniczy z Lubelszczyzny, w tym roku znikną z polskich rejestrów aż 54 substancje. Jak zatem chronić uprawy?
Z roku na rok w Europie skracana jest lista substancji, które można wykorzystywać do ochrony roślin. Z rejestru na poziomie europejskim w roku 2021 zostanie wykreślonych ponad 70 substancji czynnych, zaś w przypadku Polski mowa jest o 54 - zauważa Gustaw Jędrejek, prezes LIR. - W związku z przyjętymi kryteriami dotyczącymi zdrowia ludzi, zwierząt oraz ochrony środowiska, z listy Unii Europejskiej zniknie 15 substancji czynnych insektycydów, a dla Polski będzie to 11 substancji. Z listy w Polsce mogą zostać wykreślone 24 fungicydy, 18 herbicydów i jeden regulator wzrostu.
W ramach Europejskiego Zielonego ładu założono stosowanie o 50% mniej środków ochrony roślin. Nowy Ład przewiduje także zmniejszenie dawek nawozów o 20% oraz zmniejszenie sprzedaży środków przecidrobnoustrojowych dla zwierząt o 50%.
Ochrona roślin przysparza z dnia na dzień coraz więcej problemów - stwierdza prezes Jędrejek. - W dłuższej perspektywie wycofywanie substancji ochronnych może okazać się niekorzystne dla producentów rolnych. Skutki tych zmian odczują także konsumenci, bo długofalowe efekty ograniczeń będą dotyczyć wszystkich państw UE i będą miały wpływ na sytuację na rynku rolno-spożywczym.
Z tego powodu Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej wnioskuje o o wprowadzenie rozwiązań mających na celu zminimalizowanie skutków zakazu stosowania niektórych substancji czynnych na poziomie Polski jak i całej Unii Europejskiej. Zdaniem LIR celowe jest dopuszczenie do obrotu wszystkich dozwolonych środków ochrony roślin na terenie całej Unii Europejskiej, tak, aby dopuszczone do stosowania środki w innych krajach UE mogły być stosowane także w Polsce. Izba wnioskuje także o wprowadzenie dopłat do zakupu biologicznych środków ochrony roślin.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|