KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Dawne tradycje żegnania zimy i powitania wiosny

Opublikowano 20.03.2021 r.
W kulturze ludowej już pierwsze oznaki wiosny były okazją do powitania nowej pory roku w wyjątkowy sposób. Stąd właśnie na przestrzeni lat ukształtowały się różnorodne zwyczaje, związane z pożegnaniem zimy i przywitaniem wiosny.

Dla wiejskiego ludu zima była symbolem śmierci, dlatego starano się tę złą porę roku przepędzić. Robiono więc kukłę ze słomy, strojono ją rekwizytami upodabniającymi do kobiecej postaci i nazywano Marzanną, Marzańką lub Śmiercią. O tym zwyczaju wspomina Jan Długosz:

Niszczenie i topienie przerzeczonych w niektórych wsiach polskich dotychczas się jeszcze przedstawia, bałwana bowiem, Dziwanny i Marzanny na długiej tuce zatkniętego wynoszą i w wodzie topią w niedzielę Postu, która się zwie Laetare.

Zwyczaj ten ma pogański rodowód, na który wskazywał biskup poznański Andrzej Łaskarz, podczas synodu prowincjonalnego w 1420 r.:

Nie dozwalajcie, aby w niedzielę, która się zowie Laetare odbywał się zabobonny obyczaj wynoszenia jakiejkolwiek postaci, którą Śmiercią nazywają i w kałuży topią, bo temu nie brak znamion przesądu. 

Topienie Marzanny od czasów pradawnych odbywało się do co najmniej połowy XIX w. Młode dziewczęta obchodziły z Marzanną wieś, recytowały przy tym różne pieśni o śmierci oraz teksty mówiące o rychłej Męce i Śmierci Jezusa. 

Sła śmiertecka z miasta,
Pan Jezus do miasta,
Dziewczęta  jom nosom,
o jajecka prosom...


Po odśpiewaniu tekstów i otrzymaniu datków od gospodarza żegnano się w podobny sposób jak kolędnicy:

Za jajecko dziękujemy,
Zdrowia, scęścia winsujemy,
Zebyście tu długo zyli,
A po śmierci w niebie byli, tak Boze daj.

Następnie topiono Marzannę i szybko rozbiegano się do swoich domów. Należało jednak biec ostrożnie, ponieważ upadek w drodze powrotnej był uważany za złą wróżbę – zapowiedź śmierci lub choroby. Dziewczęta wówczas zbierały wiosenne gałązki i śpiewały:

Wyniosłyśmy Marzaneczkę ze wsi,
Przyniosłyśmy zielony gaj do wsi. 

Niekiedy też fragmenty Marzanny rozrzucano po polach, wierząc, że przyniesie to urodzaj w nowym roku. Ta symboliczna kukła była swego rodzaju „darem” przeznaczonym dla „tamtego świata” - w zamian za nowe życie, wiosnę.

Obyczaj topienia Marzanny kultywowany jest do dziś, ale tylko w formie zabawy dzieci, organizowanej w szkołach z okazji pierwszego dnia wiosny. 

 

Źródło: J. Uryga, Rok polski..., s. 109-110.

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO