Producenci warzyw zostali bez pomocy
Izby rolnicze próbują stanąć w obronie swoich lokalnych producentów warzyw. Jednak nie jest to proste.
- Rolnicy uprawiający ziemniaki jadalne znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Z powodu pandemii COVID-19 nie mogą sprzedać swoich plonów, gdyż zamknięto restauracje, stołówki szkolne i bazary - informuje Dolnośląska izba Rolnicza. - Główna sprzedaż przesunęła się do supermarketów, które nie kupują polskich ziemniaków, ale sprowadzają je z zagranicy. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w piśmie do Krajowej Izby Rolniczej pisze, że współczuje producentom ziemniaków i zachęca ich do zaciągania preferencyjnych kredytów. Producenci liczyli na pomoc podobna jaką udzielił Rząd producentom jabłek i chryzantem. Niestety nic takiego się nie stało.
To nie jedyny problem. Izba Rolnicza Województwa Łódzkiego zauważa ogromny problem producentów warzyw na Ziemi Łódzkiej.
- Prosimy o ponowne podjęcie działań mających na celu rozwiązanie problemu ze sprzedażą owoców i warzyw - informuje Jerzy Kuzański Dyrektor IRWŁ. - Przez pandemię rząd ograniczył działalność restauracji, stołówek czyli głównych odbiorców, którym rolnicy sprzedawali swoje produkty. Obecnie jak rolnikowi uda się cokolwiek sprzedać to uzyskuje cenę poniżej kosztów produkcji. Rolnicy pozaciągali kredyty na rozwój gospodarstw. Mają trudności ze spłatą rat kredytów.
Na razie problem nie został rozwiązany. Jednak ceny warzyw na rynkach hurtowych i targowiskach są wielokrotnie niższe niż przed rokiem. Pandemia ekonomicznie bardzo dotknęła producentów warzyw, ale na razie nikogo to nie interesuje.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|