Rolnikowi za oprysk grozi do 8 lat więzienia!
Sprawa dotyczy oprysku preparatem zawierającym dimeotat. Rolnik z Modliszewa (woj. dolnośląskie) dokonał oprysku kwitnącego rzepaku tym preparatem, a jak się okazuje, nie powinien był tego zrobić. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że dimeotat dwa tygodnie później znalazł się na liście substancji całkowicie zakaznych do stosowania w rzepaku.
Okazało się, że w wyniku oprysku zginęło ponad 7 000 000 pszczół. W sumie wyginęło 245 rodzin pszczelich z 8 pasiek w Modliszowie, Pogorzale i Witoszowie. Szkody, które ponieśli właściciele pasiek to blisko 540 tys. zł. W związku z tym Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo, stawiając rolnikowi zarzut sprowadzenia katastrofy ekologicznej w wymiarze lokalnym.
Gospodarz wykonał oprysk pola w nocy z 19 na 20 maja 2020 roku. Teraz sprawa znalazła swój finał przed sądem.
Jak informuje interia.pl
Oskarżony nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Prokuratura zabezpieczyła również majątek rolnika do wysokości 560 tysięcy złotych.
źródło: 1
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|