Potrzebna pomoc państwa przy likwidacji dzikich wysypisk

Ponieważ najczęściej jest to osoba, która w żaden sposób nie zawiniła, rolnicy i dzierżawcy uważają, że w tej sprawie konieczna jest pomoc państwa.
W tej sprawie interweniuje także Dolnośląska Izba Rolnicza.
- Zwracamy się z wnioskiem o wdrożenie systemowych rozwiązań oraz podjęcie wspólnych działań interwencyjnych z dzierżawcami w sprawie likwidacji dzikich wysypisk śmieci na gruntach Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa- informuje Ryszard Borys, prezes DIR. - Jak sygnalizują rolnicy, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powinien w znacznie szerszym zakresie prowadzić nadzór właścicielski w zakresie powstawania i usuwania nielegalnych wysypisk na działkach Skarbu Państwa, które są zarządzane przez KOWR.
Koszt usunięcia odpadów z nielegalnego wysypiska spoczywa na dzierżawcy. Często są to kwoty idące w dziesiątki, nawet setki tysięcy złotych w przypadku usuwania odpadów niebezpiecznych.
- Obecna sytuacja jest bardzo niekorzystna dla dzierżawców, ponieważ nie są oni w stanie upilnować dzierżawionych gruntów, lasów, rowów i zadrzewień przed wysypywaniem tam śmieci przez mieszkańców i osoby przejezdne - dodaje prezes DIR. - Niestety, takie zachowanie są nagminne.
Zdaniem samorządu rolniczego z Dolnego Śląska jest co najmniej kilka możliwości rozwiązania tej sytuacji. Jedną z nich jest zgłaszanie organom ścigania nielegalnych składowisk odpadów w celu ustalenia kto wyrzucił śmieci i wyegzekwowania kosztów utylizacji odpadów.
Problem dotyczy nie tylko Dolnego Śląska, ale całej Polski, dlatego o dalszych losach rolniczych postulatów na pewno poinformujemy w najbliższym czasie.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|