AgroUnia rozpoczęła 48-godzinny strajk rolników

Protest rozpoczął się o godz. 8.00 w Rękoraju w pow. piotrkowskim na DK12, przed zjazdem na S8.
Rolnicy żądają spotkania z Premierem Mateuszem Morawieckim. Zapowiadają, że jeżeli nie dojdzie do rozmów, to protest będzie trwał 48 godzin, a nawet dłużej.
Rolnicy z bezradności wychodzą kolejny raz na drogi. Ostatnim razem jeździli traktorami. Tym razem staną i zablokują ważne rondo. Pierwsze 24 godz. jesteśmy na drodze DK12 przy zjeździe na S8, jeśli premier nie odpowie drugie 24 godziny będziemy na rondzie przy zjeździe na S8 - zapowiadają protestujący.
Rozpoczynamy 2-dniową blokadę. Bo rolnicy nie mogą już wytrzymać. Sytuacja jest tragiczna. Zwierzęta czy produkty rolne sprzedajemy poniżej kosztów produkcji - mówił podczas spotkania z mediami lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. - Tutaj rolnicy będą zmieniać się rotacyjnie. Będą przyjeżdżać z różnych części kraju. Te maszyny będą tutaj stały. Nikt nie będzie odjeżdżał.
Kołodziejczak nie szczędził ostrych słów w kierunku polityków, negatywnie mówił m.in. o ostatnich podwyżkach dla posłów i ministrów.
Rolnicy z rozgoryczeniem odnieśli się do bardzo złej sytuacji producentów świń.
Cena świń spada, rolnicy dokładają do produkcji. Mają na to wpływ złe rozwiązania w walce z ASF - mówił Kołodziejczak.
Fot. AgroUnia FB
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|