Czy jest szansa na dikwat w plantacjach nasiennych?

Środek miał być zastąpiony między innymi przez glifosat, którego jednak nie wolno stosować w plantacjach nasiennych. Czy zatem jest szansa na powrót duikwatu choćby w tym niewielkim zakresie?
Sprawą zainteresowała się Izba Rolnicza w Opolu. Dikwat stosowany był do desykacji wielu roślin, między innymi do zasuszania łętów ziemniaków. Dosuszanie - choćby w takich latach jak obecny, deszczowy rok - jest niezbędne.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że istnieje wysokie ryzyko dla pracowników, osób postronnych i mieszkańców w przypadku wszystkich zastosowań substancji czynnej dikwat. Co więcej, wskazano na wysokie ryzyko dla ptaków. W związku z tym uznano, że kryteria zatwierdzenia przewidziane w art. 4 rozporządzenia (WE) nr 1107/2009 nie zostały spełnione. Dlatego też zatwierdzenie substancji czynnej dikwat nie mogło zostać odnowione - informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jak jednak podkreśla Izba Rolnicza w Opolu, w odpowiedzi z ministerstwa jest furtka umożliwiająca stosowanie dikwatu w sytuacjach nadzwyczajnych.
Na podstawie art. 53 rozporządzenia (WE) nr 1107/2009 w drodze odstępstwa od art. 28 w szczególnych okolicznościach państwo członkowskie może zezwolić, na okres nieprzekraczający 120 dni, na wprowadzanie do obrotu środków ochrony roślin, w celu ograniczonego i kontrolowanego stosowania, w przypadku gdy takie działanie okazuje się niezbędne z powodu niebezpieczeństwa, któremu nie można zapobiec za pomocą innych rozsądnych działań. Oznacza to, że w nadzwyczajnych sytuacjach możliwe jest wnioskowanie o wydanie jednorazowego zezwolenia na wprowadzenie do obrotu środka ochrony roślin, który nie uzyskał zezwolenia w kraju po wykazaniu zaistnienia sytuacji nadzwyczajnej w ochronie roślin - informuje ministerstwo rolnictwa.
Tak więc zawsze można próbować wystąpić o zgodę na czasowe stosowanie dikwatu do ministra rolnictwa. Inną sprawą jest już jednak to, czy taka zgoda zostanie wydana... Ale próbować warto.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|