Będzie interwencja na rynku nawozowym?

Ministerstwu Aktywów Państwowych podlega Grupa Azoty - czyli największy w kraju i w tej części Europy producent nawozów. Resorty mają szukać możliwości obniżenia cen dla rolników lub przynajmniej zatrzymania wzrostów.
Z taką dynamiką zmiany cen rolnicy jeszcze nie mieli do czynienia. Tylko w ostatnich dwóch dniach część nawozów podrożała nawet o kilkaset złotych za tonę. Od początku roku wzrosty są tak ogromne, że wielu już nie stać na zakup. A to wszystko dzieje się przed corocznym okresem podnoszenia cen, w trakcie wypłaty zaliczek dopłat bezpośrednich.
Rolnicy mówią nawet o kryzysie na rynku nawozowym, zastanawiają się skąd tak szybki i znaczny wzrost cen. Pojawiły się też głosy mówiące o możliwej zmowie cenowej. Jednak UOKiK nie bada póki co takiej możliwości.
Wiadomo natomiast, że wysokie ceny nawozów to rezultat kryzysu na rynku gazowym. Błękitne paliwo jest rekordowo drogie w całej Europie, a to własnie ono jest głównym surowcem używamym do produkcji nawozów.