KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

"Poznaj nasze KGW" Koło Gospodyń Wiejskich WojciechoWIANKI

Opublikowano 15.10.2021 r.
„Przyjaźń z całym światem zaczyna się od przyjaźni z najbliższym otoczeniem” - te słowa przyświecają działalności Koła Gospodyń Wiejskich WojciechoWIANKI. Zachęcamy do lektury wywiadu z członkiniami KGW.

Koło Gospodyń Wiejskich w Wojciechowie zostało założone w dniu 28 maja 2021 r. w miejscowej świetlicy wiejskiej. Jest to krótki czas działalności, ale wydaje nam się, że i tak zrobiłyśmy już wiele. Koło Gospodyń WojciechoWIANKI liczy łącznie 44 członków, w tym 39 kobiet i 5 mężczyzn. Przesłaniem założenia KGW Wojciechowianki było kilka mądrych słów, m.in. „Przyjaźń z całym światem zaczyna się od przyjaźni z najbliższym otoczeniem” czy „Idziemy z duchem czasu, lecz nie zapominamy o tradycji, bo bez przeszłości nie można tworzyć przyszłości”. Jesteśmy czasem szalone, żądne przygód i nowych wyzwań, a czasem siedzimy jak myszki i wsłuchujemy się w opowieści naszych Seniorek - opowiada Pani Sylwia Wypych.

Nasze Koło Gospodyń Wiejskich zajmuje się organizacją dożynek (co roku pleciony jest piękny wieniec), spotkań dla mieszkańców, warsztatów kulinarnych, organizacją wycieczek, ale również akcjami charytatywnymi. Panie rozwijają swoje talenty kulinarne wymieniając się swoimi doświadczeniami. W świetlicy powstają przeróżne rękodzieła, szczególnie w okolicach tradycyjnych świąt. Chcemy zrobić coś dobrego dla siebie, dla naszych dzieci, dla mieszkańców naszego sołectwa, ale również dla każdego człowieka. Chcemy wspólnie spędzać czas, który tak szybko ucieka. W swoich aktywność współpracujemy z samorządem gminnym, z Wielkopolską Izbą Rolniczą czy Turecką Unią Rozwoju. Prowadzimy piękną Kronikę, która uwiecznia wszystkie cenne chwile - dodaje Pani Sylwia Pacześna.

Sukcesów też mamy kilkanaście i na szczeblu gminnym, powiatowym, ale również wojewódzkim.  W 2019 roku zajęłyśmy II miejsce podczas Dożynek Gminnych za Wieniec dożynkowy i III miejsce w Konkursie Kulinarnym. W tym roku podczas Dożynek Gminno-Powiatowych uzyskałyśmy II miejsce w Konkursie Kulinarnym. Ale nie tylko Gmina Kawęczyn docenia nasze starania. W Plebiscycie Mistrzowie Agro w kategorii Koło Gospodyń Wiejskich na szczeblu powiatu tureckiego zajęłyśmy I miejsce. W tym roku jednak dyplomów przybyło najwięcej. Nasz filmik opowiadający o wielkanocnych tradycjach zajął I miejsce w konkursie zorganizowanym przez Sekretarza Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Posła na Sejm RP Ryszarda Bartosika. W tym samym czasie został nagrodzony nasz stroik wielkanocny oraz potrawa – Babka wielkanocna w Konkursie „Od zapustów do Zielonych świątek”, gdzie nagrodę nasza delegacja odbierała podczas organizowanych w Gnieźnie obchodów 25-lecia istnienia Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Tu warto też wspomnieć, że dzięki temu mogłyśmy reprezentować nasz powiat ze stoiskiem  KGW podczas tak dużej imprezy. Kulinaria to nasza specjalność, więc możemy pochwalić się do tego II miejscem w konkursie „Słodkie smaki – Twaróg” podczas XI Ogólnopolskiego Zjazdu Kół Gospodyń Wiejskich i Innych Organizacji Kobiecych z Terenów Wiejskich w Licheniu Starym. Nasza naleweczka – Wiśnióweczka też została nagrodzona – i tu mamy I miejsce w Konkursie Kultura ze Smakiem. Już nie możemy się doczekać kolejnych rozstrzygnięć, ponieważ bierzemy udział w Konkursie - Produkty regionalne w Wielkopolskiej kuchni, Konkursie Kubek, dzbanek czy makatka...Rękodzieło, to jest gratka oraz Aktywne Koła Gospodyń Wiejskich w Wielkopolsce - opowiadają członkinie Koła.

Nasze sukcesy to również organizacja „Nocy Kupały” w 2021 roku dla mieszkańców naszego Sołectwa oraz Warsztatów Bożonarodzeniowych w 2019 roku, gdzie pod okiem Pań Plastyczek mogliśmy wraz ze swoimi rodzinami tworzyć piękne ozdoby i stroiki, a nasze Babcie z wnuczkami piekły i dekorowały pierniczki. Nasze Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało również kilka akcji charytatywnych, tj. Pompowanie dla Wojtusia – przekazanie darowizny na rzecz Fundacji czy Wielka Zbiórka nakrętek i puszek aluminiowych – akcja Wspólnie Pomóżmy Kindze wstać na nogi.

W tym wszystkim oczywiście podziękowania należą się ARiMR. To dzięki Agencji nasze Koło w ogóle istnieje. Dzięki pozyskanym środkom wyposażyliśmy świetlicę w wiele przedmiotów, które są niezbędne do naszej działalności, np. lodówkę turystyczną, zastawę z lawendą, kocioł żeliwny czy pojemniki termoizolacyjne. To dzięki ARiMR mamy piękne chabrowe spódnice czy wianki, które nas charakteryzują. Tutaj wymieniać można by było wiele, ale najważniejsze są podziękowania za tak dobry kontakt i usługi ARiMR.

Pandemia Covid-19 trochę popsuła nasze plany i marzenia. Jednak jesteśmy pewne, że w naszej grupie jest siła. Potrzebne są nasze spotkania, imprezy integracyjne, mieszkańcy o tym mówią i chętnie z nich korzystają. Niestety nie zawsze mają czas na pomoc. Są jednak osoby, które rzucają wszystko i w pełni oddają się dla nas. My same z koleżanką dopiero w Kole Gospodyń Wiejskich WojciechoWianki odkryłyśmy w sobie "duszę społecznika". Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Czasem pytają mieszkańcy: "Dziewczyny skąd Wy bierzecie na to wszystko czas i siły?" - a na twarzach naszych pojawia się tylko uśmiech... A nagrodą są wszystkie szkolenia, warsztaty czy nawet wycieczki, w których możemy brać udział. Niejedna z nas odkryła w sobie nowy talent, ale również przyjaźń i radość z tego, co robimy. Każdy człowiek jest inny i dlatego wnosi do naszej grupy coś ważnego, innowacyjnego.

Jakie mamy plany na najbliższą przyszłość? Panie patrzą na siebie i się uśmiechają, każda ma mnóstwo pomysłów, marzeń. Najbliższe jednak i te racjonalne to zakup profesjonalnej zmywarki z wyparzarką do naszej świetlicy, remont kuchni i stworzenie w przyszłym roku takiej naszej własnej spiżarni pełnej kolorowych konfitur, marynat i nalewek. Chciałybyśmy zabrać nasze dzieciaki do Krainy Świętego Mikołaja i Wytwórni Bombek. I niech nasza świetlica będzie zawsze pełna ludzi, niech słychać z niej będzie gwar i śmiech - dodaje Przewodnicząca KGW WojciechoWianki.

Dla Czytelników portalu kalendarzrolnikow.pl przygotowałyśmy przepis kulinarny. Naszą wspólną ostatnio przygotowaną potrawą była kaczka faszerowana jabłkami, podawana z kaszą jęczmienną, grzybami oraz buraczkami. Kaczka, symbol tradycyjnej polskiej kuchni, powinna być z własnego wybiegu, wyhodowana na swoich naturalnych paszach, wtedy jesteśmy pewni, że mięso będzie smaczne i zdrowe. W naszym rejonie od dawna piekło się kaczkę z majerankiem, napchaną jabłkami – tak miało być na bogato i na ważniejsze rodzinne obiady i uroczystości. Kaczka powinna być nie większa niż 2 kg, a jej smak jest bardziej wyrazisty niż inny drób. Mięso z kaczki jest skarbnicą nienasyconych kwasów tłuszczowych. Kasza jęczmienna jako dodatek z buraczkami to również symbol kuchni wielkopolskiej i zdrowych właściwości.


Składniki

  • 1 kaczka oczyszczona i obrana o wadze 2 kg
  • 3 jabłka np. szara reneta/ antonówka
  •  1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka suszonego majeranku
  • 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
  • 1 łyżka soli
  • Dwie szklanki kaszy jęczmiennej   
  • Dwie cebule
  • 500 g grzybów leśne
  • Dwie łyżki  masła
  • Sól pieprz  do smaku
  • 1 kg buraczków
  • Cukier
  • Sól
  • Ocet

Wykonanie: Kaczkę należy dokładnie umyć i oczyścić ze zbędnych „pipciów”, jak my to mówimy w naszym rejonie. Najlepsza będzie jeśli zamarynujemy ją dzień wcześniej. Nacieramy solą, pieprzem i suszonymi ziołami wymieszanymi z olejem lub masłem. Odkładamy do lodówki na minimum 12 godzin. Przygotowujemy farsz, czyli jabłka (najlepiej szarą renetę lub antonówkę z naszego ogrodu). Obieramy ze skórki, dzielimy na ósemki i usuwamy zbędne gniazda nasienne. Zamarynowaną kaczkę jeszcze raz masujemy przyprawami, żeby mięso było miękkie – masowanie mięsa i oklepywanie jest bardzo ważne. Wypychamy środek drobiu jabłkami, układamy kaczkę w naczyniu żaroodpornym, podlewamy 200 ml wody i pieczemy. Na kaczkę układamy plastry umytej pomarańczy ze skórką. Pieczemy w 200 stopniach C przez około półtorej godziny. W trakcie pieczenia należy kaczkę polewać wytopionym tłuszczem.

Dodatkami do naszej potrawy jest kasza z grzybami i cebulką oraz buraczki. Kaszę jęczmienną wrzucamy na osoloną, wrzącą wodę. W trakcie przemieszać, gotować około 15-20 minut, odsączyć z wody. W tym czasie pokroić drobno sparzone wcześniej suszone grzyby, obraną cebulę. Podsmażyć na słonince i dodać do kaszy. Chwilę jeszcze razem wszystko podprużyć.

Buraczki (najlepiej z własnego ogrodu) dokładnie umyć i nieobrane wrzucić do garnka, zalać wodą i gotować około godziny bez żadnych przypraw. Studzimy, obieramy z powłoczki i ucieramy buraczki na drobnych oczkach. Dodajemy cukier, sól i ocet. Smacznego!


Więcej zdjęć w galerii poniżej.

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

POWIĄZANE TEMATY:kgw wojciechowianki
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO