LIR alarmuje: źle się dzieje w skupie buraków!

Skup buraków cukrowych

W biurze LIR odbyło się spotkanie delegatów z przedstawicielami Krajowej Spółki Cukrowej oraz Dyrektorów Cukrowni Werbkowice i Krasnystaw dotyczące skupu buraków cukrowych i współpracy z rolnikami. 

- Na spotkaniu poruszano tematy związane z zawartością cukru w burakach oraz w ich główkach, które cukrownie traktują jako zanieczyszczenie oraz zmiany zasad ustalania płatności za buraki cukrowe - informuje Gustaw Jędrejek, prezes LIR. -  Ponadto poruszany był temat sprzedaży nasion buraka przez cukrownię oraz ich brak na wolnym rynku. Na spotkaniu podkreślano też, że cukrownia nie może być sędzią we własnej sprawie, co dotyczy badań zanieczyszczeń i zawartości cukru. 

Od kilku lat problemem jest badania tak zwanej polaryzacji buraka, który to parametr mówi o ilości cukru i decyduje o ostatecznej cenie za surowiec. Przed rokiem niepokojenie rolników wzbudził fakt bardzo niskiej polaryzacji poprzednim sezonie. Po wykonaniu stosowanych badań okazało się, że w niektórych przypadkach różnica sięgała średnio od 2% do 2,5% a cukrownia nie uznała wyników z prób pobranych przez certyfikowanego próbobiorcę wykonanych w certyfikowanych laboratoriach w wyniku czego rolnicy otrzymali niższą zapłatę. 

- Sygnalizowano brak laboratorium odwoławczego, w którym każdy rolnik mógłby wykonać niezależne badania własnych płodów - dodaje zarząd LIR. - Uczestnicy spotkania zwrócili też uwagę na problemy plantatorów buraka z Lubelszczyzny związane ze stratami plonów powodowanych przez chwościka i szarka komośnika. 

Na posiedzeniu podniesiono również temat dotyczący produkcji innych upraw alternatywnych do buraka cukrowego, które to w obecnym okresie również są dochodowe. Co się stanie, gdy plantatorzy zrezygnują z uprawy buraków? Lepiej nie myśleć.