Konsumenci oszczędzają

Z powodu wojny za naszą wschodnia granicą i niepewności jej konsekwencji konsumenci zaczęli oszczędzać. Najbardziej odczuwają to wytwórcy żywności wysokiej jakości, np. wytwórcy ekologiczni. 

Specjaliści uważają, że polskie społeczeństwo nie jest na tyle zasobne, aby oszczędzać środki na codzienną, zdrową żywność. Dlatego towary ekologiczne kupujemy raz na jakiś czas, a nie każdego dnia. 

O ile w trakcie pandemii wzrosło zapotrzebowanie np. na owoce z certyfikatem żywności ekologicznej, bo konsumenci stawiali na budowanie odporności, o tyle obecnie sięgają po nie rzadziej. 

Koszty wytwarzania żywności ekologicznej są większe niż tradycyjnej, bo droższa jest praca. Zdaniem producentów wytwarzanie zdrowej żywności będzie opłacalne tylko wtedy, gdy wszystkie produkty uda się sprzedać i to po wyższych cenach. 

Niepokój rolników budzą też plany wprowadzenie Europejskiego Zielonego Ładu i zwiększenie obszaru upraw ekologicznych w całej Europie. W Polsce z 3,5 do 7 %. 
W wielu krajach produkty z oznaczeniem zdrowej żywności trafiają w pierwszej kolejności do najmłodszych konsumentów.