Nakłady rosną, a plony nie
Odpowiadając sobie na tak postawione pytanie, należy uwzględnić kilka aspektów, a mianowicie: odczyn gleby, zasobność w składniki pokarmowe, sposób uprawy, nawożenie oraz stosowane zabiegi ochrony roślin, a nawet używanie kwalifikowanego materiału siewnego. Wszechobecna monokultura i brak produkcji zwierzęcej powodują znaczny spadek plonowania. Możemy temu zaradzić, podejmując działania, które mają na celu utrzymanie poziomu materii organicznej i aktywności biologicznej gleby.
Przy poprawianiu parametrów gleby często popełnianym błędem jest rozpatrywanie tych wszystkich elementów osobno i na różnych płaszczyznach, co jest nieracjonalnym uproszczeniem, bo gleba jest strukturą złożoną i jakiekolwiek zmiany zainicjowane przez człowieka, chociażby stosowanie coraz większej ilości chemii, zmieniają całokształt tego skomplikowanego organizmu.
Kiedyś to były nawozy! Jak się posiało, to był plon, a teraz? Coś z nimi jest nie tak!!! Widzimy, że nakłady rosną, a plony nie! Sądzimy, że to wina oszukanych niepełnowartościowych nawozów i środków ochrony roślin, a tymczasem problem jest bardziej złożony. Próchnica i materia organiczna w glebie Próchnica stanowi około 90% materii organicznej i często jest zamiennie tak nazywana. Definiuje się ją, jako naturalną mieszaninę różnych substancji organicznych i mineralno-organicznych, gromadzących się w glebie. Niewątpliwie bardzo ważną rolą próchnicy jest zdolność do szybkiego magazynowania wody i powolnego oddawania jej roślinom. Gromadzi ona nawet 20 razy więcej wody niż sama waży.
Jest to szczególnie istotne dla gleb piaszczystych. Wpływa na stosunki wodno-powietrzne oraz aktywuje życie mikrobiologiczne w glebie. Sprzyja rozwojowi mikroorganizmów beztlenowych wewnątrz gruzełków i tlenowych – pomiędzy nimi. Zwiększa zdolności buforowe, gdyż może zmagazynować od 4 do 12 razy więcej składników pokarmowych niż mineralna część gleby. Stabilizuje też jej odczyn. Związki próchniczne intensyfikują szereg ważnych procesów fizjologicznych roślin, takich jak:
- gospodarka wodna,
- oddychanie i
- fotosynteza.
Wysoki poziom próchnicy to również warunek wykorzystania potencjału roślin uprawnych, stosowanych nawozów i środków ochrony roślin. Szczególnie korzystna jest zdolność próchnicy do tworzenia odpowiednich połączeń z pestycydami, a zwłaszcza herbicydami, co ma wpływ na ich biodegradację. Równowaga w glebie wpływa też na prawidłowy i szybki rozkład resztek pożniwnych, poprzez dostarczenie mikroorganizmom odpowiedzialnym za ten rozkład związków energetycznych.
Co wpływa na zasobność próchnicy w glebie?
W ostatnich latach wyniki badań pokazują spadek zawartości próchnicy i pogarszanie się właściwości gleb. Wynika to z uprawy roślin, które powodują zmniejszanie ilości próchnicy. Są to: zboża, kukurydza, warzywa liściaste i korzeniowe, okopowe bez obornika oraz oleiste. Należy więc wprowadzić do upraw takie rośliny, które zwiększają zawartość próchnicy, np. bobowate, takie jak: lucerna, koniczyna, grochy, wyki, bobik lub ich mieszanki z trawami oraz zbożami.
Jak zwiększyć zawartość próchnicy?
Można zmniejszyć udział zbóż, jednak na glebach lekkich mamy ograniczony wybór gatunków. Na najsłabszych stanowiskach powinno się wybrać: łubin żółty, rzadziej wąskolistny, grykę, seradelę, peluszkę czy słonecznik. Wypada również wprowadzić rzepak lub ziemniaki, ale trzeba pamiętać, że plony, zwłaszcza tych ostatnich, będą niższe.
Warto pamiętać, że prowadzenie monokultury zbożowej prowadzi do obniżenia plonu nawet od 15% do 25%. Sprzyja ona także rozwojowi chorób podstawy źdźbła. Na rozwój życia biologicznego oraz ilość materii organicznej w glebie pozytywnie wpłynie natomiast siew wszelkiego rodzaju międzyplonów z mieszanek różnych gatunków roślin
Wsiewki poplonowe
Można również z rośliną uprawianą w plonie głównym, wsiewać inny gatunek, np. motylkowe. Po zbiorze plonu głównego, roślina wysiana jako wsiewka ma za zadanie wyprodukować jak największą ilość biomasy. Aby uzyskać wysoki plon i dobry efekt, trzeba odpowiednio dobrać gatunki roślin. Najlepszymi do uprawy, jako wsiewki w zbożach, są: koniczyna czerwona, perska, szwedzka, seradela, lucerna chmielowa, esparceta, życica wielokwiatowa oraz mieszanki motylkowych z trawami. W przypadku prowadzenia hodowli takie rozwiązanie daje dodatkowe ilości pasz
objętościowych.
Aktywność biologiczna gleby
Próchnica, a w zasadzie jej związki, w różnorodny sposób oddziałują na mikroorganizmy glebowe, środki ochrony roślin oraz rośliny. Jest ona bogatym źródłem węgla, azotu i fosforu, które po mineralizacji stają się dostępne dla roślin. Gleby zasobne w próchnicę są doskonałym środowiskiem dla makro- i mikroorganizmów glebowych, które czerpią z substancji organicznej niezbędną do życia energię i składniki pokarmowe.
Jak więc osiągnąć wysokie plony na słabych glebach?
Należy działać na wielu płaszczyznach, aby gleba utrzymana była „w dobrej formie”. Trzeba też zadać sobie kilka pytań:
- Czy prowadzę zrównoważoną agrotechnikę?
- Czy oddaję glebie to, co jej zabieram?
- Jak odżywiam rośliny?
- Jaką glebę zostawię następnym pokoleniom?
- Jaki rozwój czeka moje gospodarstwo?
Prosta kalkulacja ekonomiczna zachęca, by kierować się zasadą, że o słabsze ziemie warto zadbać, gdyż ich właściwości można poprawić.
Łukasz Krawiec
Artykuł opracowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|