Podnieśmy żółte naczynia

Jeśli chodzi o ochronę przed szkodnikami rzepaku, ważne jest nie tylko wystawienie żółtych naczyń, ale także umieszczenie ich na odpowiedniej wysokości.
W tej sprawie głos zabrał Zakład Monitorowania i Sygnalizacji Agrofagów w Instytucie Ochrony Roślin - Państwowym Instytucie Badawczym w Poznaniu.
- Rośliny rzepaku są już w fazie luźnego pąka i rosną na wysokość, dlatego używając metody sygnalizacji poprzez żółte naczynia zaleca się podniesienie naczyń na wysokość kwiatostanu roślin w celu lepszego wychwycenia liczebności znajdujących w łanie się owadów - informują eksperci z IOR. - Naczynia pozostawione zbyt nisko zasłaniane są przez rośliny ni nie spełniają swojego zadania, a kwitnące rośliny są nie lada konkurencją dla pojedynczego naczynia.
Jak zatem podnieść żółte naczynie? Sposobów jest wiele. Część rolników decyduje się na wbicie mocnego kołka podtrzymującego naczynie z wodą. Taka opcja jest dobra wtedy, gdy naczynie jest stosunkowo płytkie i - co za tym idzie - niezbyt ciężkie. Jeśli nasze naczynia są duże i ciężkie warto zbudować konstrukcję przypominającą przypominającą dostępne w sklepach podstawki pod kwiaty, które pozwalają na umieszczenie żółtego naczynia na odpowiedniej wysokości i będą przydatne przez co najmniej kilka lat.
Eksperci zawsze podkreślają, że umieszczenie naczynia na właściwej wysokości jest sprawą podstawową jeśli chodzi o możliwości określenia progu ekonomicznej szkodliwości szkodników w uprawach, tak więc jeśli uprawiamy rzepak często - warto zadbać o odpowiednie wsporniki dla żółtych naczyń.
Przypominamy także, że w sezonie agrofagów należy sprawdzać zawartość żółtych naczyń systematycznie, by właściwie ustalić optymalny termin zabiegu ochronnego. Należy naczynia ustawić około 20 m od brzegu, w głębi plantacji,a w przypadku dużej powierzchni rzepaku naczynia należy ustawić po każdej stronie pola. Co ważne - naczynia trzeba kontrolować regularnie o tej samej porze dnia, najlepiej w południe.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|