Przed nami ciepły lipiec. I co dalej?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w czerwcu średnia miesięczna temperatura powietrza oraz miesięczna suma opadów atmosferycznych w całej Polsce powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. A co potem?

- W lipcu średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie mieścić się w zakresie normy wieloletniej – poinformował instytut w prognozie długoterminowej.

Zdaniem synoptyków sierpień ma być chłodniejszy. Średnia miesięczna temperatura powietrza w północnej części Polski powinna kształtować się poniżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Na południu możliwa średnia miesięczna temperatura powietrza w normie. Suma opadów atmosferycznych w południowej części kraju najprawdopodobniej będzie mieścić się w zakresie normy wieloletniej. Na północy możliwa suma powyżej normy.

Po sierpniu ma przyjść ciepły wrzesień.

- Średnia miesięczna temperatura powietrza w całej Polsce powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2010. Suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie mieścić się w zakresie normy wieloletniej - dodaje IMGW.

Są przynajmniej dwa dobre wnioski, jeśli ta prognoza synoptyków się sprawdzi. Po pierwsze: w żadnym miesiącu nie jest prognozowana suma opadów poniżej normy wieloletniej, co jest bardzo dobrym prognostykiem, pomimo tego, że w ostatnich latach Polska zmaga się z suszą i wilgoci w glebie brakuje. Po drugie: czerwiec ,,w normie'' daje szansę także na to, aby zboża dojrzały, a nie wyschły przed zbiorem. Optymizmem napawa także ciepły wrzesień, a taka pogoda może także sprzyjać zasiewom ozimin. Oby więc prognozy IMGW się sprawdziły.