KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Uloterapia - zdrowie i atrakcja

Opublikowano 24.06.2022 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Każdy, kto ma pszczoły wie, że praca przy nich nie należy do najłatwiejszych. Jednakże korzyści z bycia pszczelarzem rekompensują trud włożony w prowadzenie pasieki. Wszyscy znamy wytwarzane przez te pracowite stworzonka produkty, takie jak: mleczko pszczele, miód, propolis, pierzga, wosk czy jad. To nie koniec dobrodziejstw. Pszczoły oferują nam znacznie więcej. Już samo przebywanie w pasiece i kontakt z tymi owadami ma właściwości przywracania i podtrzymywania zdrowia. Zjawisko to zostało potwierdzone na drodze badań naukowców i obserwacji prowadzonych przez lekarzy apiterapeutów.

uloterapia

Uloterapia

W czym tkwi sekret? Otóż podczas bliskiego kontaktu organizmu człowieka z pszczelą rodziną mamy do czynienia z szeregiem pozytywnych oddziaływań. Jednym z nich jest wpływ, znajdującego się wewnątrz ula, tzw. powietrza ulowego. W jego składzie znajdują się: wydzieliny pszczół, np. feromony, składniki lotne zgromadzonych przez nie produktów (głównie olejki eteryczne) oraz przynoszonych do gniazda półproduktów, takich jak: nektar, spadź, żywiczna wydzieli pączków liściowych, wykorzystywana do produkcji propolisu oraz pyłek kwiatowy. Nic dziwnego, że powstał pomysł, aby wykorzystać lecznicze właściwości powietrza ulowego. I tak narodził się kierunek w apiterapii, tzw. uloterapia (swego czasu szczególnie rozpowszechniona na Ukrainie).

Wdychanie powietrza ulowego może przebiegać w różny sposób. Najpopularniejszy to użycie specjalnie skonstruowanych biodomków pszczelich, zwanych też apiinhalatorami, w których ule mogą się znajdować wewnątrz albo na zewnątrz pomieszczeń. W każdym przypadku rodzina pszczela jest odseparowana od kuracjusza za pomocą siatki, by ten mógł bezpiecznie i komfortowo korzystać z uroków terapii. W pomieszczeniu powinna panować temperatura w granicach od 20 do 24ºC, a same domki muszą znajdować się z dala od żył wodnych i w miejscach osłoniętych 
od wiatru.

Modne w zastosowaniu są także apipiramidy – konstrukcje zbudowane w całości z drewna. Wewnątrz znajduje się leżanka oraz ul złożony z dwóch segmentów, z których każdy zawiera po 20 ramek z pszczołami. Pacjenci wykorzystują zarówno działanie powietrza ulowego, jak i pozostałe walory przebywania w bliskim kontakcie z tymi cudownymi stworzeniami, a należą do nich, m.in.: mikrodrgania, ciepło rodziny pszczelej, efekt akustyczny i psychoemocjonalny, a także wspólne działanie biopola pszczół i apipiramidy. 

Wspomniane pomieszczenia mogą się sprawdzić, jako atrakcja w gospodarstwach agroturystycznych albo jako pomysł na oferowanie odpłatnych usług. W tym celu można założyć również gabinety uloterapii. Zainteresowani umieszczani są w niewielkich pokojach z leżanką, pod którą znajdują się ule. Kozetki zbudowane są z drewna i mają wiele otworów. 

Najłatwiejszym sposobem na skorzystanie z właściwości powietrza ulowego jest, tzw. wykorzystanie bezpośrednie, polegające na jego wdychaniu zaraz po zdjęciu daszku ula. Wygodę inhalacji zapewnia się 
poprzez umieszczenie pszczelego domu na odpowiedniej wysokości, natomiast w celu zachowania bezpieczeństwa górną jego część należy zabezpieczyć przed wydostaniem się tych pożytecznych owadów gęstą siatką lub płytą z niewielkimi otworami. Dla osiągnięcia lepszych efektów można okryć głowę i ramiona klienta zwartą tkaniną, np. dużym ręcznikiem. Istnieje również możliwość zamontowania w otworze wywierconym 
w górnej części ula giętkiego przewodu zakończonego ustnikiem oraz zaworem, otwierającym się w trakcie wdychania ulowego powietrza do płuc. Oczywiście, przewód w dolnej części powinien być zabezpieczony drobną siatką.

Pamiętajmy, że pszczoły mają swój rytm aktywności i w naszym klimacie można czerpać pożytek zarówno z gabinetów uloterapii, jak i z biodomków, apipiramid czy z bezpośredniego wykorzystania roju tylko od maja do września. 

Trudno w to uwierzyć, ale terapia powietrzem ulowym ma pozytywny wpływ w przypadku leczenia wielu chorób, np.: dróg oddechowych, alergicznych, układu sercowo-naczyniowego oraz nerwowych i psychicznych. Ponadto zaobserwowano, że uloterapia zmniejsza stany depresyjne, usuwa stany lękowe, polepsza funkcje poznawcze, takie jak: postrzeganie zjawisk, pamięć, chęć do pracy i nauki.

Zalecenia do stosowania uloterapii:
1) choroby układu oddechowego: astma oskrzelowa, przewlekłe zapalenie: zatok, błony śluzowej 
jamy ustnej nosa, gardła, tchawicy, migdałków podniebiennych, a także oskrzeli 
2) choroby układu sercowo-naczyniowego: nadciśnienie tętnicze, niedokrwienie mięśnia sercowego, bóle głowy pochodzenia naczyniowego oraz zaburzenia krążenia obwodowego i mózgowego i uszkodzenia naczyń włosowatych 
3) choroby psychoemocjonalne: depresja, zaburzenia poznawcze, nadpobudliwość, nerwice neurasteniczne czy zespół przewlekłego zmęczenia 
4) choroby układu nerwowego: nerwobóle, porażenie mięśni, porażenie mózgowe i stwardnienie rozsiane 
5) choroby reumatyczne: reumatoidalne zapalenia stawów, zwyrodnieniowe zapalenie stawów 
6) choroby układu ruchu: urazy więzadeł i mięśni, zapalenie kości i chrząstek, przewlekłe zapalenie mięśni 
7) choroby metaboliczne i hormonalne: otyłość, nadczynność tarczycy, cukrzyca, niepłodność na tle hormonalnym 
8) choroby powstałe na tle obniżonej odporności: choroba przeziębieniowa, grypa.

Uwaga! Należy pamiętać o przeciwwskazaniach do korzystania z powietrza ulowego. Istotnym jest uczulenie czy alergia na produkty pszczele. Do bezwzględnych zalicza się natomiast: nowotwory złośliwe, gruźlicę oraz obecność metalowych elementów wewnątrz organizmu (sztuczne stawy, rozruszniki serca, blaszki czaszkowe itp.). Z uloterapii nie powinny korzystać osoby cierpiące na ostre choroby zakaźne, stany gorączkowe, zaawansowaną miażdżycę, kamienie żółciowe i nerkowe oraz zaburzenia osobowości w postaci tzw. zespołu nadreaktywności.

Jak przy każdej rehabilitacji, w początkowym etapie leczenia może wystąpić pogorszenie objawów chorobowych, jednak po dwóch lub trzech zabiegach zazwyczaj ono ustępuje, a pacjent zaczyna odczuwać poprawę stanu zdrowia. 

 

 
Dominika Wojtowicz-Królik
Artykuł opracowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj