PZPRZ: szkoda takiej ziemi pod CPK

Związek sprzeciwia się likwidacji 750 gospodarstw rolnych, 1250 nieruchomości, prawie 300 firm, wysiedleniu 8 tysięcy ludzi i zabetonowaniu prawie 8 tysięcy hektarów najlepszych gruntów na Mazowszu i w kraju pod potrzeby CPK i węzła komunikacyjnego, przy jednoczesnym nieprzestrzeganiu zapisów ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

- Taka gleba powinna być uznana za Skarb Narodowy i jako taka być chroniona prawem - argumentuje Stanisław Kacperczyk, prezes zawiązku. - Zabetonowanie tak dobrych gruntów przyniesie odwrotny skutek. z lotniska będzie uwalniana ogromna ilość dwutlenku węgla oraz innych zanieczyszczeń, które zachodnie wiatry będą znosić na Warszawę i inne duże skupiska miejskie. 

Związek podkreśla, ze obszar wybrany jako miejsce Centralnego Portu Komunikacyjnego powinien raczej być traktowany jako ,,zielone płuca" pochłaniające CO2 i wytwarzające tlen.

Ogromnym problemem będzie także ewentualne przesiedlenie ludzi. Związek podkreśla, że lokalne samorządy gminne nie posiadają mieszkań komunalnych ani socjalnych.

- Gromadzenie majątku odbywało się pokoleniami, a rząd chce to odebrać ludziom po zaniżonych cenach, dając 120 dni na opuszczenie swojego dobytku. Do zaniżonej wyceny nieruchomości należy dodać wartość sentymentalną i środowiskową. Ludzie z tego obszaru zapadają na depresję i inne choroby psychiczne, a niestety pozbawieni są opieki prawnej i psychologicznej - argumentuje PZPRZ.