Ponad 30% ukraińskiego zboża zostaje w Polsce?

Od kilkunastu dni mówi o tym, między innymi, Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa i teraz Przewodniczący Rady do spraw Wsi przy Prezydencie RP. Ardanowski zwraca uwagę, że Polska nie ma możliwości przewiezienia ukraińskiego zboża do portów, bo nie mamy odpowiednich wagonów do przewozu zboża - takie wagony nigdy nie były nam potrzebne.
Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zwraca jednak uwagę, ze co najmniej 33% zboża ukraińskiego, które wjeżdża do Polski tutaj zostaje.
- Wiele firm poszukuje teraz w Polsce powierzchni magazynowej, żeby przechować ukraińskie zboża. A to oznacza problem z dostępnością takich usług dla polskich rolników. Ceny takich usług już drastycznie poszły w górę - mówi Zbigniew Kaszuba ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Zdaniem eksperta, mimo zapewnień oraz umów handlowych ukraińskie zboże nie wyjeżdża do Afryki. Jego zdaniem nawet 1/3 zboża przecieka nielegalnie i zostaje w Polsce.
- Trzeba też pamiętać, że tranzyt z Ukrainy przez Polskę obniża nasz eksport. Mamy więc sporty problem, bo cała ta sytuacja psuje polski rynek. Obserwujemy zjazd cenowy, który może jeszcze potrwać. A to zagraża rentowności produkcji zbóż w Polsce. Źle to wróży dla nowego sezonu, a niepewność rolników jest bardzo widoczna - dodaje Zbigniew Kaszuba.
Ekspert federacji mówił o problemie dużego nielegalnego importu ukraińskiego zboża do naszego kraju podczas spotkania ekspertów Copa-Cogeca ds. zbóż. Zdaniem Copa-Cogeca sytuacja producentów jest, w obecnej chwili, niepewna.
- Spodziewamy się niższej wydajności w zakresie o ok. 5%. W związku z ryzykiem niedoborów żywności spowodowanych wojną w Ukrainie i inflacji cen żywności, konieczne jest, aby Komisja Europejska poważnie potraktowała te problemy i wzięła pod uwagę potrzeby rolników. Producenci zbóż w UE potrzebują teraz pewności prawnej, ponieważ będą musieli dokonać w nadchodzących tygodniach decyzji dotyczących przyszłorocznego płodozmianu. Komisja Europejska musi szybko zdecydować o środkach elastyczności w WPR 2023 przed jesiennym siewem – powiedział Jean-François Isambert, przewodniczący grupy roboczej Zboża Copa-Cogeca.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|