KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Narodowy Instytut Wolności

WYSZUKIWARKA

Rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki - Apostoła Bożego Miłosierdzia

Opublikowano 27.09.2022 r.
przez Lidia Lasota
28 września 2008 r. w Białymstoku, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, Sługa Boży ks. Michał Sopoćko został ogłoszony błogosławionym. Beatyfikacji przewodniczył abp Angelo Amato. Homilię wygłosił kardynał Stanisław Dziwisz. W uroczystości wzięli udział m.in. prymas Polski kardynał Józef Glemp, prezydent RP Lech Kaczyński oraz ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. 

michał sopoćko

Rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki

Ks. Michał Sopoćko pochodził z terenów dzisiejszej Białorusi, ale gdy się urodził 1 listopada 1888 r. w miejscowości Juszewczyzna nazywanej też Nowosadami, w połowie drogi między Wilnem a Mińskiem, była tam jeszcze Polska. Od dzieciństwa marzył o kapłaństwie. Na przeszkodzie stała ogromna bieda, w jakiej żyła jego rodzina. Mimo niedostatku rodzice zadbali o wykształcenie dzieci. Byli to ludzie cechujący się głęboką pobożnością, którzy całą rodziną,  w każda niedzielę, wozem konnym dojeżdżali na nabożeństwa do odległego o 18 km kościoła parafialnego. Po ukończeniu szkoły miejskiej w Oszmianie, w 1910 r. Sopoćko rozpoczął czteroletnie studia w seminarium duchownym w Wilnie. Naukę mógł kontynuować dzięki zapomodze przyznanej mu przez rektora. Był tak ubogi, że buty na święcenie pożyczył od kolegi. 

Po święceniach został skierowany do swojej pierwszej parafii w miejscowości Taboryszki, gdzie z oddaniem pracował cztery lata. W 1918 r. wyjechał do Warszawy, by studiować teologię moralną na Uniwersytecie Warszawskim. Studia zakończył pracą magisterską w 1923 r.,  a w 1926 r. obronił tam doktorat. W latach 1922-1924 studiował również w Wyższym Instytucie Pedagogicznym. Od 1919 r. był także kapelanem wojskowym. W 1924 r. powrócił do rodzimej diecezji, pozostając nadal w duszpasterstwie wojskowym. W 1927 r. został ojcem duchownym w seminarium w Wilnie. Rok później otrzymał stanowisko zastępcy profesora na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie oraz wykładowcy w Seminarium Duchownym. 

Od 1932 r. był spowiednikiem zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.  W taki właśnie sposób poznał Faustynę Kowalską.  Gdy zobaczył ją pierwszy raz, ona twierdziła, że go zna, bo widziała go w swoich wizjach. Zwróciła się do niego  z prośbą o pomoc. Powiedziała mu też, że otrzymała specjalne zadanie:  namalowania obrazu z Panem Jezusem Miłosiernym, ale zupełnie nie miała talentu malarskiego. Pan Jezus zapewnił ją, że nie kto inny, a ks. Michał Sopoćko jej w tym pomoże. Ks. Sopoćko nie od razu uwierzył Faustynie. Wysłał ją najpierw do psychiatry na badania. A gdy się okazało, że jest zdrowa na umyśle, a poza tym porusza sprawy, których sama nie zdołała by wymyśleć, bo nie miała wykształcenia teologicznego – zaczął z nią współpracować. Tak się złożyło, że sąsiadem ks. Sopoćki był malarz Eugeniusz Kazimirowski. To jego właśnie ks. Sopocko - poprosił o namalowanie obrazu według widzeń S. Faustyny. Malarz potrzebował modela. Został nim ks. Sopoćko. Godzinami stał z podniesioną prawą ręką, a lewą trzymał na sercu. Ten oryginalny obraz wisi do dziś w kościele Miłosierdzia Bożego w Wilnie. I mówi się, że Pan Jezus na tym portrecie ma twarz i ręce ks. Sopoćki. 

Ks. Sopocko już w 1937 r., czyli przed II wojną światową wydrukował pierwsze obrazki. Doradził też siostrze Faustynie, żeby zaczęła pisać „Dziennik”. W ostatnim swoim liście do ks. Sopocki, na parę miesięcy przed śmiercią Faustyna pisała: „Ciekawam co u Kochanego Ojca słychać? Jak zdrowie, czy się poprawiło? Prosiłam Boga aby raczył Ojca zachować na długie lata przy dobrym zdrowiu, bo potrzeba tego, dla głoszenia Bożego Miłosierdzia”.

S. Faustyna Kowalska zmarła w 1938 r., a rok później wybuchła  II wojna światowa. Niemcy aresztowali wszystkich profesorów Uniwersytetu Wileńskiego. Na szczęście księdza Sopoćki nie było wtedy w domu. Aby uniknąć aresztowania, ukrywał się w okolicach Wilna. Od 1944 r., gdy Seminarium Duchowne w Wilnie wznowiło działalność, wykładał w nim aż do jego zamknięcia przez władze radzieckie. 

Po wojnie Wilno przestało być polskim miastem, przeszło w ręce sowieckie, dlatego ks. Sopoćko w w1947 r. opuścił Wilno na zawsze i przeniósł się do Białegostoku. Tutaj swoje życia poświęcił propagowaniu idei Bożego Miłosierdzia. W białostockim seminarium wykładał pedagogikę, katechetykę, homiletykę, teologię pastoralną i ascetyczną. Uczył też języków łacińskiego i rosyjskiego. Prowadził również intensywną akcję trzeźwościową w ramach Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego. W latach pięćdziesiątych zorganizował szereg kursów katechetycznych dla sióstr zakonnych i osób świeckich, a także wykłady otwarte o tematyce religijnej przy parafii farnej w Białymstoku. 

W 1962 r. przeszedł na emeryturę, ale do końca życia pracował naukowo i publikował. Zmarł w domu Sióstr Misjonarek przy ul. Poleskiej - 15 lutego 1975 r., w wieku osiemdziesięciu siedmiu lat w opinii świętości, w dzień wspomnienia świętego Faustyna, patrona siostry Faustyny Kowalskiej. Został pochowany na cmentarzu w Białymstoku. 30 listopada 1988 r. dokonano ekshumacji i przeniesiono jego szczątki do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku, na osiedlu „Białostoczek”, gdzie spoczywają do dziś.

Fot. 1

  Lidia Lasota
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO