KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Warto sprawdzić zdolność kiełkowania własnego materiału siewnego

Opublikowano 25.09.2022 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
W chwili, gdy ceny środków do produkcji rolnej gwałtownie rosną rolnicy starają się zadbać o większą opłacalność produkcji. Najczęściej starają się oszczędzać na czym się da, w tym na jakości materiału siewnego.

materiał siewny

 

- Poniekąd jest to zrozumiałe, gdyż nasiona kwalifikowane są bardzo drogie - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Cena to jedyna ich wada. Poza tym mają same zalety: są pewną inwestycją i praktycznie gwarantują dobry plon.


Firmy hodujące nowe odmiany prześcigają się w przygotowaniu coraz to nowych odmian dających lepsze plonowanie.


- Nie zawsze chodzi o zwiększenie masy plonu, czasem o zmniejszenie liczby zabiegów chemicznych, co jest możliwe przy odporności na niektóre patogeny czy agrofagi, albo o szczególne właściwości, wyjątkowo pożądane na jakimś terenie - tu dobrym przykładem jest pszenica oścista w refgonach, gdzie lubią żerować dziki. Największą zaletą materiału siewnego kwalifikowanego jest jednak pewność wschodu - dodaje Józef Węgrzyn.


Kto nie stosuje kwalifikatów, a do wysiewu woli użyć własnego materiału ten powinien przeprowadzić test kiełkowania ziaren. 


- Potrzebujemy płaski pojemnik, watę, ligninę, ręczniki kuchenne lub inny materiał, kry dobrze chłonie i utrzymuje wodę - mówi inżynier. - Wybieramy losowo co najmniej 100 ziaren i układamy je na zamoczonej ligninie. Tak ułożone nasiona przykrywamy kolejną nasączoną wodą warstwą ligniny lub ręcznika papierowego. Codzienne sprawdzamy, czy podłoże i przykrycie nie są suche, a w razie czego moczymy lub spryskujemy z butelki z atomizerem. Po tygodniu możemy przystąpić do liczenia.


Zdolność kiełkowania można wyliczyć korzystając z wzoru:


zdolność kiełkowania = (liczba nasion, które wykiełkowały/ogólna liczba nasion) x 100%. 


- Aby materiał nadawał się do wysiewu konieczna jest co najmniej 90% zdolność kiełkowania - dodaje inżynier Węgrzyn. - Warto też obejrzeć nasiona przed próbą: spójrzmy, ile jest połamanych, popękanych i z innymi uszkodzeniami mechanicznymi. Te na pewno nie wykiełkują.


Przy korzystnej pogodzie siewy zbóż ozimych trwają w Polsce nawet do bardzo późnej jesieni - choć zboża są roślinami długiego dnia i lubią światło słoneczne. Jeśli więc chcemy dać szansę własnej uprawie na dobry plon warto przeprowadzić próbę kiełkowania. Jeśli używamy kwalfikatów - mamy gwarancję, ze nasiona są najwyższej jakości.

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj