Uwaga na mszyce w zbożach i szkodniki w rzepaku

Jak poinformował IOR-PIB, w ostatnich dniach w pułapce ssącej (aspiratorze Johnsona) w Sośnicowicach odnotowano początek migracji jesiennych mszyc.
- Należy obserwować plantacje ozimin (zboża, rzepak) pod kątem ich obecności, ponieważ są wektorami wirusów i mogą rozprzestrzeniać wirusy powodujące groźne choroby roślin uprawnych - wyjaśniają eksperci z Zakładu Monitorowania i Sygnalizacji Agrofagów. .
IOR - PIB poinformował także, że odnotowano również aktywność takich szkodników jak śmietkowate (kapuściana, kiełkówka i glebowa), gnatarz rzepakowiec, pchełka rzepakowa, miniarki.
- Należy regularnie lustrować plantacje rzepaku na obecność tych agrofagów - zaleca IOR.
Dość ciepła jesień sprzyja szkodnikom w oziminach. Co prawda temperatury sięgają kilkunastu stopni w dzień, ale pogoda jest spokojna, nie ma wielu wiatrów i ulewnych deszczy. To oznacza, że szkodniki mają czas na żerowanie.
Uprawy rzepaku warto monitorować za pomocą żółtych naczyń - nawet jesienią jest to bardzo skuteczna metoda. przypominamy, że naczyniem może być nawet zwykła żółta miska. Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby pod wrąbkiem u góry zrobić kilka nakłuć, by woda po ewentualnym deszczu nie przelewała się górą naczynia, a wylewała się właśnie przez te otwory. Do naczynia wlewamy wodę z odrobiną środka zmiękczającego - najlepiej płynu do mycia naczyń. Pamiętać należy jednak, że płyn nie powinien mieć odstraszającego zapachu (na przykład miętowego lub cytrynowego) i ma być go naprawdę niewielka ilość - chodzi tylko o zmiękczenie wody.
Warto także monitorować zboża zgodnie z zaleceniami IOR-PIB. Mszyce są wektorami wirusów, które mogą być przyczyną nawet całkowitych strat w plonie. Nawet jesienią więc nie ma rolnik czasu, by odpocząć. Przy obecnej pogodzie stały monitoring upraw ozimych jest niezbędny.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|