Suszy na TUZ-ach nie było?

Co z suszą na TUZ-ach?
Jak do tego doszło? Sprawę opisuje Podlaska Izba Rolnicza w piśmie skierowanym do ministra rolnictwa.
- Na stronie instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach są określone uprawy, któe na podstawie pomiaru stacji meteorologicznych zostały dotknięte suszą w danej gminie i obrębie ewidencyjnym. Rolnicy nie zgłaszali suszy na użytkach zielonych, ponieważ według komunikatu na stronie ministerstwa rolnictwa widnieje taka informacja: ,,możesz złożyć wniosek o oszacowanie strat spowodowanych przez suszę w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na obszarach gdzie, zgodnie z monitoringiem prowadzonym przez IUNG - Państwowy Instytut badawczy, istnieje zagrożenie spadkiem plonów z powodu suszy. Dzięki temu możesz otrzymać protokół oszacowania szkód, który jest niezbędny do ubiegania się o pomoc w ramach, określonych przez Radę Ministrów, programów pomocy - poinformował Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.
Jak zauważa izba, rolnicy, którzy złożyli wnioski suszowe nie uwzględnili szkód, które mieli w trwałych użytkach zielonych, ponieważ tak wynikało z komunikatu ministerstwa rolnictwa, mimo tego, że szkody w TUZ były największe.
- Uważamy, że jest to niewątpliwe wprowadzenie w błąd rolników i doradców. Prosimy o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz o możliwość ponownego zgłoszenia szkód suszowych na użytkach zielonych - dodaje prezes Leszczyński.
Trzeci rok następuje bardzo szybka ,,cyfryzacja'' wielu dziedzin życia, a rozmowę z człowiekiem zastopują algorytmy i sztuczna inteligencja. Jak widać, twórcy aplikacji nie zawsze potrafią przewidzieć wszystkie realne sytuacje, których przy cyfrowych algorytmach nie da się wyjaśnić, choć łatwo można to było zrobić podczas zwykłej rozmowy z pracownikiem przyjmującym wniosek. Nigdy aplikacja elektroniczna nie zastąpi człowieka, zwłaszcza życzliwego fachowca i warto o tym pamiętać, gdy wprowadzane są kolejne obowiązki cyfrowe. Aplikacja suszowa miała spowodować, że będzie wygodniej, a - jak widać - jej używanie bywa często problematyczne. Może więc powinniśmy zabiegać o to, by to urzędnicy znów przyjmowali wnioski?
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|