KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Wzrost kradzieży drewna na pniu

Opublikowano 11.11.2022 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Leśnicy informują, że znacznie wzrosła liczba kradzieży drewna z lasów. Często drewno jest kradzione dosłownie ,,na pniu''. Do tej pory największym problemem w wielkopolskich lasach było śmiecenie i wjazd pojazdami typu quady lub crossy., teraz jednak to się zmieniło. 

Trudno się temu dziwić - są kłopoty z zakupem węgla, a jeśli już jest to na wolnym rynku jest bardzo drogi. Oczywiście, żadnego rodzaju kradzieży nie pochwalamy. Co ważne - straż leśna działa i za tego typu kradzież grożą mandaty. 


- Od 2016 roku liczba przypadków kradzieży drewna spadała w skali całego kraju. Na terenie naszej dyrekcji w ciągu 5 lat obniżyła się o ponad połowę. Niestety w tym roku ta tendencja się odwróciła i na ten moment odnotowaliśmy już 150 przypadków kradzieży drewna z lasu na terenie naszych Nadleśnictw. To dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym -  mówi Sławomir Kaczkowski inspektor straży leśnej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. 


W Nadleśnictwie Grodzisk zamontowane przez strażników leśnych kamery uchwyciły moment kradzieży posuszu, czyli drewna, które obumarło w naturalny sposób. Dzięki nagraniom sprawca został zidentyfikowany i otrzymał mandat za wjazd do lasu. Trwają też dalsze czynności w związku z dokonaną przez niego kradzieżą.


Jak informują Lasy Państwowe, drewno jest jednym z dostępnych na rynku surowców opałowych. Jednak jako opał pojawia się w sprzedaży przy okazji prowadzonych różnych prac gospodarczych. Drewno opałowe dostarczane jest systematycznie partiami w ciągu roku. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem społeczeństwa oraz w celu zaspokojenia potrzeb gospodarstw domowych, w czerwcu tego roku dyrektor generalny Lasów Państwowych „zamroził” cenę drewna opałowego.


- Za drewno potocznie określane jako opałowe może posłużyć najniższy w hierarchii jakościowo - wymiarowej surowiec oznaczony symbolem S4. Aby je zakupić, należy zgłosić się do leśniczego  i oczekiwać na moment, kiedy drewno tej kategorii będzie dostępne, tj. kiedy pojawi się jego pula w związku z prowadzeniem prac gospodarczych. Cena takiego drewna oscyluje w granicach stu kilkudziesięciu zł za 1 m3 w zależności od tego, czy pochodzi z drzew iglastych, czy liściastych - informują Lasy Państwowe.


Za typowo energetyczne jest też uznawane zw. drewno małowymiarowe M2 (gałęzie, cienkie pnie tzw. gałęziówka), sprzedawane detalicznie lokalnym mieszkańcom na zasadach samowyrobu - nabywcy sami zbierają i układają gałęzie na wyznaczonym do tego obszarze lasu, a następnie je kupują.


- Należy pamiętać, że kradzież drewna jest kwalifikowana jako wykroczenie lub przestępstwo. W zależności od wartości kradzionego drewna takie działanie może podlegać karze mandatu lub zostać skierowane do sądu, który zgodnie z Kodeksem Karnym może zasądzić nawiązkę w wysokości dwukrotnej wartości skradzionego drewna - przypomina Tomasz Maćkowiak, rzecznik prasowy RDLP w Poznaniu.

POWIĄZANE TEMATY:drewnokradzież drewna
kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj