W listopadzie tantniś nie śpi

- Na wielu liściach roślin rzepaku ozimego, w miejscowości Winna Góra, zaobserwowano uszkodzenia wyrządzone przez gąsienice tantnisia krzyżowiaczka. Szczególnie groźne dla upraw rzepaku jest żerowanie gąsienic we wrześniu i październiku - poinformowali eksperci z Zakładu Sygnalizacji i Monitorowania Agrofagów w IOR-PIB.
Dodatkowo odnotowano na liściach, głównie na górnej stronie blaszki liściowej, mączysty, biały nalot.
- Są to objawy mącznika prawdziwego rzepaku, którego występowanie odnotowano na prawie każdej roślinie. Silnie porażone liście żółkną i stopniowo zamierają. Próg ekonomicznej szkodliwości dla tej choroby nie został ustalony. Najczęściej zwalczanie mączniaka prawdziwego związane jest z zabiegami fungicydowymi wykonywanymi w celu zwalczania innych chorób występujących w danym okresie (np. suchej zgnilizny kapustnych) - dodają eksperci ochrony roślin.
Mączniak prawdziwy powodowany jest przez grzyb Erysiphe cruciferarum. Grzyb poraża liście, łodygi i łuszczyny rzepaku, najczęściej w czasie ciepłej i wilgotnej pogody, głównie pod koniec dojrzewania roślin, ale jak widać nie tylko.
Chorobę charakteryzuje mączysty nalot złożony z grzybni i zarodników konidialnych, który jest widoczny na liściach i stopniowo się rozszerza. Zaczyna się od małych mącznych plamek. Jeśli dokładnie przyjrzymy się mączystemu nalotowi dostrzeżemy na powierzchni czarne punkciki – to zarodniki grzyba. Choroba roznosi się niezwykle szybko.
Tantnisia krzyżowiaczka plantatorom rzepaku przedstawiać już nie trzeba - choć jest niewielki potrafi poczynić znaczne szkody. Pochodzi z Basenu Morza Śródziemnego i rozprzestrzenił się na całym świecie - wszędzie tam, gdzie uprawiane są rośliny krzyżowe. Gąsienice tantnisia są zielone, słabo owłosione z czarną główką. Gąsienice zeskrobują dolną skórkę i miękisz liścia, pozostawiając nienaruszoną skórkę górną. Szkody mogą być znaczne, bo gąsienice mogą uszkodzić stożek wzrostu rośliny.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|