Zrewidować Zielony Ład!

Niedawno odbył się w Warszawie II Kongres Produkcji Podstawowej, podczas którego dyskutowano o aktualnych wyzwaniach dla rolnictwa. Rozmawiano o sprawach aktualnie najważniejszych.
- Wszystko się zaczyna od produkcji podstawowej zarówno roślinnej jak i zwierzęcej. Od tego jak i ile rolnicy wyprodukują zależy potem co będzie mógł przetwarzać przemysł spożywczy oraz co konsumenci będą mogli kupić w sklepach - powiedział Marian Sikora przewodniczący FBZPR.
Tegoroczna edycja kongresu upłynęła pod znakiem dyskusji nad Europejskim Zielonym Ładem, który w kraju będzie wprowadzany przez Plan Strategiczny Wspólnej Polityki Rolnej. Zwrócono uwagę, że planowane zmiany będą miały drastyczny wpływ na produkcję podstawą i wszelką aktywność rolników.
- Kraje, które mają naturalne możliwości by utrzymywać wysoką produkcję żywności lub ją nawet zwiększać muszą to czynić. To jest obowiązek oraz powinność moralna i etyczna wobec reszty świata - mówił podczas kongresu Jan Krzysztof Ardanowski.
Były minister rolnictwa zwrócił uwagę, że nikt nie kwestionuje celów Europejskiego Zielonego Ładu, ale trzeba pamiętać, że jego założenia powstawały przez wybuchem epidemii Covid-19, wojną w Ukrainie oraz kryzysem energetycznym. A to oznacza, że cała strategia „Od pola do stołu” musi być zweryfikowana. Co należałoby zmienić? Przede wszystkim należy odejść od restrykcyjnego podejścia do plonotwórczych środków produkcji (nawozy i środki ochrony roślin) oraz braku możliwości prowadzenia działalności rolniczej na tzw. terenach chronionych.
Uczestnicy Kongresu zwrócili także uwagę, że rolnictwo stało się w odbiorze społecznym głównym emitentem gazów cieplarnianych, co jest oczywistą nieprawdą. Celem rolnictwa jest bowiem dostarczanie zdrowej, zrównoważonej i cenowo dostępnej żywności.
Zdaniem uczestników Kongresu Produkcji Podstawowej ostatnie wydarzenia na świecie pokazują, że Polska nie może dopuścić do uzależnienia się od dostaw żywności. Co więcej trzeba robić wszystko, aby jak najwięcej eksportować oraz kontrolować import.
– Od 15 lat walczymy, żeby infrastruktura portowa została zmodernizowana. Aby statki o maksymalnych wymiarach gabarytowych typu Panamax ładować szybciej, żeby więcej zboża wypływało z kraju. Samochodami tego nie wywieziemy – mówił Marcin Gryn Wiceprezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.
Trudno jednak nie zauważyć, że obecne problemy energetyczne są w zasadzie zgodne z założeniami Zielonego ładu i pakietu Fit for 55. I choć środowiska rolnicze zwracają uwagę na fakt, że najważniejsze jest teraz bezpieczeństwo żywnościowe, a nie Zielony ład - Komisja Europejska milczy.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|