Ochronić bioróżnorodność
Bioróżnorodność
W zależności od stopnia intensywności gospodarowania działalność rolnicza może zachowywać, zwiększać lub ograniczać liczebność i różnorodność gatunków i organizmów występujących na polach uprawnych. Gospodarstwa wielkoobszarowe, monokulturowe często wymagają zwiększonego użycia środków ochrony roślin oraz dużego zmechanizowania. Tworzenie dużych, zamkniętych hodowli zwierząt wiąże się natomiast z wysoką emisją zanieczyszczeń powietrza i gleby. Efektem takiego gospodarowania jest upraszczanie i ubożenie
przestrzeni użytkowanej rolniczo, zmniejszanie się liczby gatunków i zanikanie siedlisk oraz korytarzy ekologicznych, napływ inwazyjnych obcych gatunków, zanieczyszczenie środowiska i w konsekwencji zmiany klimatu. A przecież utrata bioróżnorodności jest największym zagrożeniem dla prawidłowego funkcjonowania życia na Ziemi. Wszystkie organizmy żywe wzajemnie na siebie oddziałują. Są ze sobą połączone między innymi zależnościami pokarmowymi, dzięki którym zachodzi obieg materii i przepływ energii w przyrodzie.
Rolnicy nie powinni zapominać o podstawowych prawach przyrody, bo przecież bioróżnorodność zapewnia im wiele korzyści, m.in.: utrzymanie struktury i żyzności gleby, zapylanie upraw, biologiczną ochronę roślin, zapobieganie erozji gleby, obieg składników pokarmowych oraz zwiększenie zdolności magazynowania wody w glebie. Dlatego też powinni stosować w swoich gospodarstwach dobre praktyki rolnicze, sprzyjające różnorodności biologicznej. Do najistotniejszych z nich, często w ostatnich latach zapominanych, należy dobrze przemyślany i zróżnicowany płodozmian, uwzględniający różnorodność gatunkową i odmianową, udział w strukturze roślin jarych i ozimych, jednorocznych i wieloletnich i najważniejsze – bobowatych. Rośliny te odznaczają się wieloma korzystnymi właściwościami, m.in.: wiążą azot atmosferyczny, przez co można zmniejszyć nawożenie mineralne, dzięki korzeniom palowym rozluźniają glebę, wzbogacają w materię organiczną, a także ograniczają występowanie chorób, szkodników i chwastów. Bogata różnorodność gatunkowa w zmianowaniu sprzyja także utrzymywaniu
zapylaczy, a to dla rolnictwa ma znaczenie największe, bo gdy ich zabraknie, nie będzie też plonów. Dlatego należy pamiętać o ograniczaniu stosowania chemicznych środków ochrony, utrzymywaniu miedz, zadrzewień i zakrzaczeń śródpolnych, przydomowych ogródków i sadów tradycyjnych oraz o uprawie roślin miododajnych, tj.: facelii, gryki, gorczycy, słonecznika, lucerny, nostrzyka i rzepaku.
Kolejną praktyką rolniczą sprzyjającą bioróżnorodności jest uprawa: mieszanek (np.: zbożowo-strączkowych, bobowato-trawiastych), wsiewek w uprawy zbożowe (np. seradeli, koniczyny czerwonej, perskiej, lucerny chmielowej, esparcety siewnej, życicy wielokwiatowej), a także
międzyplonów, zwłaszcza ozimych. Uprawy te korzystnie wpływają na strukturę gleby, zwiększają zawartość glebowej substancji organicznej, zmniejszają liczebność chwastów i porażenie przez patogeny.
Alternatywą dla upraw wysokowydajnych, a tym samym wysokonakładowych, może być uprawa starych regionalnych odmian przystosowanych do lokalnych warunków. Mają one mniejsze wymagania agrotechniczne i choć słabiej plonują, mogą być atrakcyjne ze względu na właściwości prozdrowotne i cenę sprzedaży na rynku (pszenica płaskurka, pszenica samopsza, żyto krzyca, proso, przelot pospolity, lnianka siewna, nostrzyk biały, lędźwian siewny, pasternak zwyczajny czy gryka zwyczajna).
Inną dobrą praktyką rolniczą jest ograniczenie liczby zabiegów uprawowych. Uprawa bezorkowa przynosi wiele korzyści, takich jak: zmniejszenie nakładów czasu pracy i zużycia paliwa oraz kosztów utrzymania maszyn.
Wpływa ponadto na zachowanie życia biologicznego i mikrobiologicznego, co sprzyja rozkładowi zarówno substancji mineralnej, jak i organicznej. Jednak najważniejszą zaletą jest zwiększenie porowatości i poprawienie struktury gleby, a w konsekwencji zatrzymywanie wody
w podłożu, co w obecnych czasach ma szczególne znaczenie.
Kolejnym sposobem zwiększania bioróżnorodności na obszarach wiejskich jest zachowanie lub tworzenie tzw. użytków ekologicznych i obszarów proekologicznych, takich jak: miedze, żywopłoty, pasy zieleni i zarośla śródpolne, użytki zielone, zadrzewienia śródpolne,
rowy, mokradła, sterty kamieni czy oczka wodne. Są one miejscami bytowania, rozwoju, schronienia oraz pozyskiwania pokarmu dla wielu pożytecznych zwierząt, które zapewniają biologiczną ochronę upraw i rzadkich gatunków.
We współczesnych czasach rolnicy muszą umieć pogodzić cele produkcyjne i ekonomiczne z ekologicznymi. Chroniąc bioróżnorodność, czynią produkcję zrównoważoną, przyjazną dla środowiska i opłacalną.
Autor: Ewa Kłosińska, ŁODR Bratoszewice