KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Prezes Związku Sadowników RP: to był trudny rok dla producentów jabłek

Opublikowano 05.01.2023 r.
przez Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Mirosław Maliszewski, Prezes Związku Sadowników RP, podsumował rok 2022 r. Dla polskiego sadownictwa, jak sam przyznał, był to "zbieg niekorzystnych okoliczności". 

jabłka

Trudny rok dla polskiego sadownictwa

Prezes Związku Sadowników RP wyjaśnia, że szczególnie niekorzystne dla polskiego sadownictwa w minionym roku były: embargo, wycofanie, energia, nawozy i siła robocza. 

Embargo na handel ze Wschodem

Agresja Rosji na Ukrainę przyczyniała się do tego, że niemal cały dotychczasowy szlak komunikacyjny dla naszych owoców został przerwany.

Sankcje, kontrsankcje, niemożność wjazdu ciężarówek, urzędowy zakaz handlu spowodowały, że z dnia na dzień w środku sezonu sprzedaży zostaliśmy odcięci od najważniejszego rynku wysyłki jabłek. Wszystko w zasadzie stanęło. Warto pamiętać, że pomimo zakazu z 2014 r. nadal na Wschód wysyłaliśmy kilkaset tysięcy ton jabłek każdego roku. To więcej niż sami zjadaliśmy w kraju. Nikomu myślącemu nie trzeba tłumaczyć, co to oznacza dla rynku. Na domiar złego wskutek konieczności trzymania rezerw walutowych na zakup strategicznych i drożejących zbóż, Egipt ograniczył, a w pewnych momentach wręcz wstrzymał zakupy jabłek  mówi Mirosław Maliszewski.

Poza tym sytuacja ta zbiegła się z dużymi zapasami jabłek w chłodniach z zeszłorocznych zbiorów. 

Wycofywanie owoców z rynku 

Jak podkreśla Prezes Związku sadowników RP, po pierwszej odsłonie konfliktu na Wschodzie, kiedy wskutek naszych działań udało się skutecznie wprowadzić tzw. banki żywności, postanowiliśmy już jesienią 2021 r. ubiegać się o nadzwyczajną pomoc. Nasze działania skierowaliśmy do instytucji Unii Europejskiej i Ministerstwa Rolnictwa. Wskutek wielomiesięcznych starań wiosną pojawił się mechanizm polegający na dopłatach do jabłek kierowanych na produkcję soku.


Energi elektryczna

Kolejny problem minionego roku to wzrost kosztów energii elektrycznej, który spowodował nieopłacalność przechowywania jabłek do wiosny. 

W pewnym momencie sadownicy sprzedawali jabłka w cenach nawet niepokrywających koszty przechowywania. W nieco lepszej sytuacji byli jedynie ci, którzy zainwestowali w instalacje fotowoltaiczne. Widząc to, wystąpiliśmy o wprowadzenie rekompensat niwelujących straty, czyli dopłat do energii i nowego modelu wsparcia do zakładania odnawialnych źródeł energii, w tym fotowoltaiki. Zostało to częściowo uwzględnione w postaci zamrożenia cen energii od 1 grudnia i objęcia nimi także gospodarstw sadowniczych oraz zmian w PROW-ie uruchamiających dotacje do instalacji wytwarzających prąd z naturalnych źródeł. Jednak obok prądu wzrosły także inne koszty.

Drogie nawozy i spadające ceny jabłek

Widząc lawinowy przyrost kosztów i spadające ceny na jabłka, wystąpiliśmy o zniesienie pobieranego od nawozów podatku VAT i rekompensaty do płaconych za nie faktur. Obie te formuły zostały wprowadzone, dzięki czemu wiele gospodarstw miało trochę łatwiej finansowo - informuje Maliszewski.

Brak siły roboczej

Wojna w Ukrainie przyniosła kolejne konsekwencje, m.in. w postaci braku siły roboczej w gospodarstwach sadowniczych.

Zabrakło ludzi do zbioru nie tylko truskawek, malin i borówki, ale szczególne braki miały miejsce w okresie zbiorów jabłek. Do tej pory zarówno pod drzewami, jak i na nich można zauważyć jabłka. Widząc to, już od wczesnej wiosny wzmocniliśmy nasze dotychczasowe próby otwarcia nowych kierunków pozyskiwania siły roboczej. Pracownicy z Uzbekistanu, Nepalu, Indii… co z wizami pracowniczymi?

Jakie perspektywy na 2023 r.?

Przeprowadzone przez Związek Sadowników RP badania rynkowe wskazały, że nowoczesne sadownictwo idzie np. w kierunku odmian klubowych, stąd w ramach Związku działa grupa złożona głównie z młodych sadowników pracująca nad wdrożeniem tej idei do praktyki także w Polsce. Analizy pokazały także wzrost zainteresowania produktami bez pozostałości środków ochrony roślin, w tym ekologicznych i nad tym również pracuje zespół w ramach realizowanej kampanii, co zakończy się wydaniem podręcznika oraz szkoleniami dla producentów i działaniami promocyjnymi wśród konsumentów. Analiza rynków zewnętrznych pokazuje możliwości zwiększenia sprzedaży jabłek do wielu krajów na świecie. Jeździmy do nich, analizujemy zapotrzebowanie, znosimy bariery, dostosowujemy ofertę i staramy się być atrakcyjniejsi od dotychczasowych dostawców.

Mam głęboką nadzieję, że tymi działaniami uratujemy przyszłość wielu gospodarstw. Jednak do tego wszystkiego konieczne jest odbudowanie wspólnoty wśród braci sadowniczej, bo będąc skłóconymi, niczego, co może nas obronić, nie dokonamy. To zadanie na 2023 rok i następne lata. I nie tylko dla tych kilku osób, którzy działają jeszcze w Związku Sadowników RP i innych organizacjach, ale dla całego naszego środowiska - podsumowuje Prezes Maliszewski.

Źródło: Związek Sadowników RP

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj