Rekord ciepła w... styczniu

Wyjątkowo ciepły styczeń
1 stycznia niewiele chłodniej niż w Jodłowniku, było na stacji synoptycznej Warszawa – Okęcie: temperatura w najcieplejszym momencie dnia wzrosła do 18,9°C. To aż o 5,1°C więcej od rekordu stycznia dla stolicy z 1993 roku.
Jak pokazują dane pomiarowe, w ostatnich 70 latach wzrost średniej temperatury powietrza w sezonie zimowym w Polsce jest szacowany na ok. 2,5°C, tj. 0,36°C na 10 lat.
Rekordowe temperatury notowane w Sylwestra i Nowy Rok to efekt specyficznego układu niżów atmosferycznych nad Atlantykiem, które w ostatnich dniach umożliwiły napływ bardzo ciepłego powietrza pochodzenia zwrotnikowego. Oprócz Polski, rekordy maksymalnej temperatury powietrza dla stycznia zostały pobite także w innych krajach europejskich, np. w Czechach, Danii, Białorusi i krajach nadbałtyckich. Dotychczasowe maksima zostały przekroczone nawet o kilka stopni Celsjusza. Tak duże anomalie związane są z szybkim tempem napływu ciepłych mas powietrza z południowego zachodu, które nie zdążyły się ochłodzić w trakcie swojej wędrówki nad Europą informuje IMGW.
W pierwszy dzień 2023 roku w Słubicach, Warszawie i Wrocławiu średnia dobowa temperatura powietrza była większa lub równa 15°C, co oznacza, że w tych miejscowościach zaznaczyło się termiczne lato. Anomalia dobowa temperatury powietrza wyniosła średnio 13,5°C, a maksymalnie w Warszawie i Jeleniej Górze aż 16,3°C.
Zestawienie wartości średniej temperatury obszarowej w Polsce w dniach 1-3 stycznia, dla wielolecia 1991-2022, pokazuje, że do tej pory najcieplejszy początek roku w Polsce notowaliśmy w 2022 roku. Z drugiej strony w ostatnich 32 latach nie brakowało również mroźnych okresów – np. w 1997 r. średnia z pierwszych trzech dni stycznia dla całej Polski wyniosła –12,9°C. Ostatni wyjątkowo zimny początek roku mieliśmy 7 lat temu (–10,0°C).
Co na to klimat?
W Polsce sezon zimowy (grudzień-luty) charakteryzuje się znaczną zmiennością warunków termicznych, co oznacza, że z roku na rok mogą w naszym kraju wystąpić miesiące zarówno ekstremalnie chłodne (ze średnią temperaturą nawet poniżej –10,0°C, jak np. w styczniu 1963 i 1987 r., czy w lutym 1956 r.), jak i bardzo ciepłe (ze średnią w całym kraju powyżej 3,0-4,0°C, np. grudzień 2015 r., styczeń 2007 r., czy luty 1990 i 2020 r.). Niemniej dane z ostatnich 70 lat potwierdzają, że sezon zimowy w Polsce staje się coraz cieplejszy – wzrost średniej temperatury szacuje się na ok. 2,5 °C (0,36 stopnia na 10 lat).
IMGW informuje, że pod koniec tygodnia wróci zimowa aura z mrozem. W weekend w wielu miejscach, zwłaszcza w północno-wschodniej i wschodniej Polsce, ujemne temperatury powietrza utrzymają się przez całą dobę, a w nocy spadną nawet do wartości dwucyfrowych.
Źródło: IMGW-PIB
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|