Ciepły styczeń - co z oziminami?

Rolnicy informują nas, że w najcieplejszych regionach kraju oziminy sprawiają wrażenie wybudzania się z zimowego spoczynku i rozhartowania.
- To nie są dobre oznaki - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Pogoda nie jest korzystna, bo choć najczęściej temperatura sięga kilku stopni powyżej zera, to gleba nie jest zmarznięta. prognozy są zmienne - jeśli dojdzie do gwałtownego ochłodzenia, to producenci zbóż ozimych mogą mieć kłopoty. Pamiętajmy, że najzimniejszym miesiącem w Polsce jest luty, pamiętajmy także o tym, że tuż za naszymi wschodnimi granicami jest mroźna zima.
Na razie prognozy są optymistyczne i nie jest zapowiadane ochłodzenie. Mamy jednak dopiero połowę stycznia. Prognozy długoterminowe mówią o przeciętnej zimie, dają więc nadzieję, ze kłopotów nie będzie.
- Oziminy wymarzają głównie podczas takich zim, gdy dochodzi do dużych wahań temperatury powietrza - od siarczystych mrozów po niemal wiosenne odwilże, które powodują rozhartowanie roślin - przypomina jednak inżynier Węgrzyn. - Taką zimę mieliśmy w 2012 roku, gdy w lutym pogoda była niemal wiosenna, a w połowie marca mrozy sięgały w niektórych regionach kraju poniżej - 20 stopni Celsjusza. Wymarzło wtedy prawie 70% rzepaku, nieomal 100% jęczmienia i znaczny procent zbóż ozimych.
Jednak na pogodę wpływu nie mamy. Możemy tylko obserwować, co dzieje się w uprawie.
- Pogoda jaką mamy obecnie może sprzyjać pojawieniu się chorób grzybowych w znacznym nasileniu - dodaje inżynier. - Mogą też pojawić się szkodniki. Ocenia się, że wystarczy, aby temperatura gleby wzrosła do około 4 stopni powyżej zera, żeby mogły się pojawić pierwsze chowacze.
Taka zima jest dla ozimin niekorzystna. Zacznie korzystniejsze były warunki grudniowe, gdy podczas mrozu oziminy na całym obszarze Polski były przykryte ochronną warstwą śniegu. W tej chwili możemy jednak tylko czekać i obserwować pogodę.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|