Apel o kontrole ukraińskiej kukurydzy

- Do Biura IRWŁ wpływają sygnały od rolników, że kukurydza sprowadzona z Ukrainy jest zanieczyszczona mykotoksynami i nadaje się tylko do palenia. W związku IRWł prosi o podjęcie działań w sprawie kontroli kukurydzy z Ukrainy i wprowadzenie zakazu wykorzystania kukurydzy do skarmiania zwierząt i do celów spożywczych - alarmuje Bronisław Węglewski, prezes IRWŁ.
Prezes Węglewski dodaje także, że kukurydza ma mieć aż 10-krotnie przekroczone normy zanieczyszczeń. Gdyby te informacje się potwierdziły - byłaby ona rzeczywiście niebezpieczna dla zdrowia.
Tymczasem ministerstwo rolnictwa pośrednio przyznaje, że nie zawsze zboże z Ukrainy jest dobrej jakości i jest właściwie importowane.
- Do Polski nie wpływa już tzw. zboże techniczne, a całe zboże z Ukrainy jest poddawane kontroli przez odpowiednie służby. Kontrole dotyczą również obecność pozostałości pestycydów - poinformowało ministerstwo rolnictwa.
Wicepremier poinformował, że po licznych kontrolach krzyżowych kilka spraw związanych z tzw. zbożem technicznym zostało skierowanych do prokuratury.
Jedną z takich spraw jest fakt ujawniony przez wojewodę lubelskiego. W woj. lubelskim przedsiębiorstwo sprowadziło 66 ton zboża technicznego, które zostało sprzedane jaki paszowe.
- Zboże w zgłoszeniu do odprawy celnej wpisane było jako zboże techniczne, a później w łańcuchu sprzedaży kolejnym firmom ,,przeistoczyło się'' w zboże paszowe, co jest ewidentnym przestępstwem. Państwowy powiatowy inspektor sanitarny złożył zawiadomienie do organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz poinformował powiatowego lekarza weterynarii - poinformował wojewoda lubelski. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.
Wiele więc wskazuje, że kontrole ziarna wjeżdżającego do Polski z Ukrainy rzeczywiście są niezbędne.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|