Potrzeba więcej pieniędzy na dobrostan zwierząt
- W naszej ocenie bardzo dobrym pomysłem będzie zabranie środków pozostałych z PROW 2014 – 2020 z tych działań, które nie cieszą się wśród rolników popularnością i zabezpieczenie ich na modernizację gospodarstw mlecznych i poprawę dobrostanu zwierząt, a w szczególności bydła mlecznego - apeluje Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.
PIR zauważa, ze obecnie hodowla bydła mlecznego, najważniejszego działu rolnictwa w kraju, stoi przed nowymi wymaganiami. Przed hodowcami stawia się coraz wyżej poprzeczkę.
- Ogromne koszty produkcji oraz rosnące wymagania dotyczące ilości i jakości produktów mlecznych, a przede wszystkim dobrostanu zwierząt i warunków ich chowu, wymuszają stałą potrzebę trzymania ręki na pulsie i bacznego obserwowania zarówno branży, jak i całego rynku mleczarskiego. Hodowla krów mlecznych, jest dziedziną, w której cały czas pojawiają się nowe trendy i oczekiwania - dodaje prezes Leszczyński.
Izba podkreśla, że przed selekcją bydła mlecznego stoją nowe wymagania, które będą miały duży wpływ na jej kierunek w najbliższych latach. Biorąc pod uwagę poziom genetyczny populacji bydła niezbędne, a wręcz konieczne jest zwiększenie postępu genetycznego w celu poprawy jakości hodowlanej, a w tym m.in. płodności, odporności na schorzenia i choroby, jak również konieczność wprowadzenia nowych cech związanych z wykorzystaniem paszy, produkcji gazów cieplarnianych oraz adaptacji do zmian środowiskowych. Wszystko to jest kapitałochłonne i wymaga ogromnych nakładów pieniężnych.
Trudno się dziwić, że dla ,,płynącego mlekiem'' Podlasia wsparcie hodowli bydła mlecznego jest priorytetem. Być może warto, aby każdy region miał swoje własne priorytety nie tylko zwyczajowe, ale także zauważane przez ministerstwo rolnictwa.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|