Oziminy już ruszyły

- Bardzo ciepły styczeń spowodował, że nie tylko w uprawach, ale także w całej przyrodzie widzimy oznaki przygotowania się do przedwiośnia - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Każdy, nawet w mieście może zobaczyć zieleniące się trawy, a nawet tu i ówdzie pączki na drzewach. Oby przyroda nie wybudzała się z zimowego snu zbyt wcześniej, bo prognozy na luty nie są jednoznaczne.
Zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej luty ma być miesiącem przeciętnym w odniesieniu do średniej z lat 1991-2020. Oznacza to, że na przykład w Suwałkach średnia temperatura ,,w normie'' powinna wynosić od -4 do -0,5 stopnia Celsjusza. W pozostałych regionach średnia dobowa temperatura za lata 1991-2020 waha się wokół zera. Jednak są strony zajmujące się pogodą, które przewidują w połowie lutego znaczne ochłodzenie.
- Nie warto się martwić na zapas, ale śledźmy komunikaty meteorologiczne - powiedział inżynier Węgrzyn. - Silny mróz mógłby przynieść duże szkody i to nie tylko w oziminach. Miejmy więc nadzieję, że tak się nie stanie. Natomiast lekkie ochłodzenie szkód narobić nie powinno.
Ciepły styczeń spowodował, że w najcieplejszych regionach kraju czyli na przykład na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce na polach pokazały się pierwsze szkodniki - chowacze.
- Trudno w to uwierzyć, ze chowacze mogą się pojawić już w styczniu, ale w takich sprawach nie decyduje kalendarz, tylko pogoda - dodaj pan Józef. - Wystarczy, aby temperatura gleby wzrosła do około 4 stopni powyżej zera, żeby mogły się pojawić pierwsze szkodniki i tak się stało. Wniosek z tego jest taki, że gdy nie m śniegu, a średnia temperatura dobowa jest powyżej zera, co łatwo stwierdzić, gdy w nocy nie ma przymrozku - to warto wystawić żółte naczynia choćby kontrolnie, żeby być pewnym, że nie dzieje się nic złego. Pierwsze chowacze w tym roku w południowej Wielkopolsce już widziałem.
W sytuacji, gdy uprawy zaczynają się budzić z zimowego spoczynku trzeba mieć nadzieję, że silne mrozy już nie przyjdą. Pamiętajmy jednak, że statystycznie rzecz biorąc to właśnie luty jest najzimniejszym miesiącem w naszym kraju. Pogoda tej zimy nie raz nas zaskakiwała - miejmy nadzieję, że tym razem też zaskoczy nas pozytywnie.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|