Ekoschematy trudne do kalkulacji

Izba wnioskuje o wprowadzenie zmian w zasadach przyznawania płatności w ekoschematach. Do takiego wniosku skłoniły dolnośląski samorząd rolniczy przeprowadzone szkolenia i pytania od rolników.

- Przy dopłatach związanych z korzystaniem z ekoschematów nie powinno się dokonywać redukcji płatności zależnej od ilości rolników deklarujących w nich udział - zwraca uwagę Dolnośląska Izba Rolnicza. - Brak określonej ,,na sztywno'' kwoty wsparcia spowoduje, że rolnicy nie znając wysokości przysługującej im w ramach poszczególnych ekoschematów płatności, nie będą mogli podjąć decyzji o wyborze ekoschematów, mającej uzasadnienie ekonomiczne.

Iza podkreśla, że planowanie każdego zamierzenia w gospodarstwie rolnym zawsze wiąże się z analizą opłacalności.

- Dlatego kwota płatności za realizację danego ekoschematu powinna być stała i niezależna od ilości beneficjentów danego wariantu - podkreślała Ryszard Borys, prezes DIR. - Po złożeniu wniosku rolnik jest zobowiązany do wypełnienia złożonych deklaracji. Te post factum mogą okazać się niekorzystne finansowo dla gospodarstwa.

Mogłoby to narazić rolnika na ponoszenie konsekwencji nie wywiązania się ze zobowiązań lub ponoszenia kosztów realizacji działania zamiast korzyści finansowych z wypełnienia warunków ekoschematu.

Izba wnioskuje także, by znieść zakaz łączenia ze sobą poszczególnych ekoschematów, na przykład przyorywania słomy z międzyplonami ozimymi. 

- Jeśli rolnicy mają skorzystać na realizacji ekoschematów, a równocześnie działać na rzecz środowiska, to rolnik powinien decydować które schematy będzie łączył przy danym profilu oraz sposobie prowadzenia produkcji rolnej - dodaje prezes DIR.

Wielość zmian nowej Wspólnej Polityki Rolnej i mnożące się pytania w wielu sprawach powodują, że na pewno tegoroczne wnioski o dopłaty będą dla wielu rolników prawdziwym kłopotem. Na pewno nie raz o tym usłyszymy, ale... mamy dopiero początek lutego. Trzeba więc już rozpocząć odpowiednie szkolenia z wypełniania nowych wniosków.