KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Wiosenna ocena rzepaku - na co zwrócić uwagę?

Opublikowano 13.02.2023 r.
Przed nami pierwsza lustracja rzepaku po zimie. Warto wiedzieć, na co należy zwrócić uwagę podczas wczesnowiosennego doglądania naszych upraw.

Wiosenna ocena rzepaku

Podstawową czynnością na plantacji rzepaku jest ocena kondycji roślin. Przede wszystkim bierze się pod uwagę stopień ich przezimowania, wielkość uszkodzeń wyrządzonych zimą oraz liczbę sztuk w dobrej kondycji na metrze kwadratowym.

Ocena przezimowania rzepaku polega na sprawdzeniu stopnia rozwinięcia rozety i grubości szyjki korzeniowej (10-20 mm). Rośliny powinny być dobrze osadzone, a najmłodsze listki nie mogą ulegać gniciu. Następnie plantację należy odżywić. Pierwszym zabiegiem jest nawożenie azotem. Pierwiastek ten jest makroskładnikiem pobieranym w największych ilościach. Odgrywa kluczową rolę we wzroście i bierze udział w wielu reakcjach biochemicznych.

Jednak, aby był w pełni wykorzystany, musi być dobrze zbilansowany ze składnikami drugorzędowymi, takimi jak: siarka, magnez czy bor. Niedobór ich może powodować spadek plonu nawet o kilkanaście procent.

Rzepak jest rośliną niezwykle wrażliwą na niedobory siarki i magnezu. Siarka odgrywa bardzo znaczącą rolę we wzroście i procesach zachodzących w roślinie (kwitnienie, synteza kwasów tłuszczowych), dodatkowo a zwiększa efektywność wykorzystania azotu z nawozów mineralnych. Magnez natomiast jest podstawowym elementem budulcowym chlorofilu, który z kolei bierze udział w procesie fotosyntezy. Pozwala
również lepiej odbudować blaszkę liściową po mroźnej zimie. Rzepak przyswaja siarkę jednocześnie z magnezem, dlatego ważne jest, by podawać te składniki razem. Aplikacja nawozów siarkowo-magnezowych powinna zostać wykonana na około 1-2 tygodnie przed podaniem pierwszej dawki azotu.

Wraz z wiosennym ruszeniem wegetacji należy rzepak odżywiać borem. Niedobór tego mikroelementu powoduje zaburzenia wzrostu części nadziemnej oraz systemu korzeniowego. W korzeniu powstają puste przestrzenie, liście są zniekształcone, łyżeczkowato wygięte ku dołowi i zmieniają kolor na purpurowy.

W czasie intensywnego wzrostu może dojść do pękania łodyg. Niedobór boru wpływa na słabe zawiązywanie łuszczyn. Wiosną, w zależności od zaplanowanego plonu, zaleca się dostarczenie do fazy zielonego pąka 400-800 g B/ha.

W przypadku występowania szkodników w uprawach rzepaku najwcześniej obserwuje się obecność chowacza galasówka. Wczesną wiosną warto więc wykopać pojedyncze rośliny i sprawdzić ich korzenie. Chowacz galasówek zagraża uprawom rzepaku przede wszystkim w stadium larwalnym. Na plantacjach pojawia się nieregularnie i w ograniczonym nasileniu, niemniej jednak pasożytowanie kilku owadów na jednej roślinie może silnie uszkodzić korzenie rzepaku, a to powoduje poważne straty w plonach. Objawy uszkodzeń wywoływanych przez chowacza rozpoznaje się po jednej
lub wielu okrągłych, gładkościennych galasówkach (bąblach, bulwach), które usytuowane są na szyjce korzeniowej lub na korzeniu głównym. W środku znajduje się wyrobisko korytarzowe i larwa chowacza. Wnętrze galasówki zostaje w późniejszym czasie zjedzone przez larwy w trakcie ich rozwoju. Uszkodzone korzenie znacznie łatwiej ulegają porażeniu przez suchą zgniliznę kapustnych i zgniliznę twardzikową.

Z uwagi na ciepłą i długą ubiegłoroczną jesień zaobserwowano nasilenie mszyc. Kolonie tych szkodników można spotkać najczęściej na spodniej stronie liścia. Odżywiają się one tkanką roślinną, uwalniają przy tym szkodliwe, klejące wydzieliny, które mogą zakłócić procesy życiowe – fotosyntezę i oddychanie. Dodatkowo są wektorami wirusów, w przypadku rzepaku jest to wirus żółtaczki rzepy (TuYV). Powoduje on spadek plonu.
Jedyną możliwością zwalczania mszyc w rzepaku jest nalistny zabieg insektycydowy.

Chwasty konkurują z rośliną uprawową o wodę, składniki mineralne i światło, dlatego zabiegi chwastobójcze należy wykonać najszybciej, jak to będzie możliwe. Do chwastów, z których zwalczaniem powinniśmy liczyć się wiosną, należą: miotła zbożowa, przytulia czepna, bodziszek drobny i fiołek polny.

Rezultatem wysycenia płodozmianu zbożami jest powszechne występowanie samosiewów zbóż. Nierzadko pojawiają się one na plantacji w bardzo dużym nasileniu. Powodują znaczne zmniejszenie plonu. Program wiosennego odchwaszczania rzepaku jest bardzo ubogi. Składa się na niego zaledwie kilka substancji czynnych stosowanych pojedynczo lub w mieszaninie (np. chlopyralid, pikloram lub tzw. graminicydy).

Niższe dawki graminicydów zalecane są do zwalczania gatunków jednoliściennych rocznych (miotły zbożowej, samosiewów zbóż), natomiast maksymalne dawki stosuje się do ograniczenia gatunków jednoliściennych wieloletnich, np. perzu właściwego.

Należy pamiętać, że od 2014 obowiązują zasady integrowanej ochrony roślin, dlatego każdy zabieg powinien być poprzedzony monitoringiem uprawy i porównaniem liczby agrofagów z progiem szkodliwości ekonomicznej.

 
Anna Browarek
Artykuł opracowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO