Warzyw brakuje przez złą pogodę

Drogie warzywa

Kalafior czy brokuł za 15 złotych, ogórki szklarniowe po 20 złotych... - tak drogo jeszcze nie było. Powodem - według oficjalnych informacji - nie jest jednak wzrost kosztów wynikających z ogrzewania upraw pod osłonami, a zła pogoda w Basenie Moza Śródziemnego.

Większość warzyw sprowadzana jest do Polski z Hiszpanii i Maroka. Tymczasem zima w tym regionie była trudna i warzyw brtakuje nawet na rynek krajowy. Niekorzystne warunki klimatyczne w rolniczej południowej Hiszpanii - ciepły początek zimy i mroźne ostatnie tygodnie spowodowało wzrost cen w tym kraju. Na północy Maroka miały natomiast miejsce powodzie.

Jak wynika z dostępnych danych, w ostatnich 30 dniach ceny pomidorów na giełdzie rynku rolnego wzrosły o prawie 60 proc. (z 1,25 ero/kg do 1,99 euro), ogórków o 120 proc. (z 0,91 euro/kg do 1,98 euro), a papryki o ponad 100 proc. (z 1,07 euro/kg do 2,19 euro) - poinformował hiszpański dziennik El Mundo.

O pustych półkach z warzywami mówią mieszkańcy Wysp Brytyjskich. W naszym regionie Europy kłopoty z warzywami przekładają się na niezwykle wysokie ceny o tej porze roku.

Jak poinformował El Mundo, na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielami sektora spożywczego Luis Planas, minister ds. rolnictwa Hiszpanii wskazał na trudności rynku żywnościowego związane ze wzrostem nakładów, problemami z transportem i logistyką na poziomie światowym, a także ekstremalną suszą, która dotknęła wiele krajów.

Minister zapewnił jednak, że ze względu na zbliżającą się wiosnę koszty produkcji już zaczynają się zmniejszać, chociaż nie od razu nastąpi spadek cen w sklepach ze względu na złożoność łańcucha pokarmowego. Zdaniem ministra sytuacja niedoborów lub wysokich cen warzyw może jeszcze potrwać dwa albo trzy tygodnie.