Chłodne święta bez agrofagów, ale...

- Ale to się może zmienić, gdyż zapowiadane jest ocieplenie - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Co najciekawsze, ma ono przyjść z kierunku wschodniego. Pewne jest jednakże, że z ociepleniem powrócą problemy z agrofagami.
Gdy ciepłe dni mieszają się z chłodną aurą zazwyczaj kończy się to tak, że wszystkie agrofagi pojawiają się niemal w tym samym czasie.
- Dlatego mimo wszystko warto przed świętami sprawdzić żółte naczynia w rzepaku i opróżnić je z owadów, które się w nie złapały. Natomiast zaraz po świętach trzeba zrobić kolejną lustrację i sprawdzić, co pojawiło się w łanie rzepaku. Ostatnio Instytut Ochrony Roślin informował o masowych pojawach chowacza czterozębnego i pierwszych pojawach chowaczy brukwiaczków. One wraz z ciepłą pogodą powrócą – przypomina inżynier Węgrzyn.
Poza chowaczami, wraz z podmuchami cieplejszego wiatru może pojawić się już słodyszek rzepakowy. Pierwsze chrząszcze zostały już odłowione w Wielkopolsce przed ochłodzeniem.
- Chrząszcze słodyszka zimują w ściółce, na miedzach, na rowach a często także na skrajach lasów. Gdy temperatura gleby osiąga ok. 10°C opuszczają one miejsca zimowego spoczynku i przenoszą się na kwiaty koloru żółtego na przykład na jaskry czy mniszki - dodaje inżynier Węgrzyn. - Na pola rzepaku przelatują w okresie przed kwitnieniem, gdy temperatura powietrza osiągnie wartość powyżej 15°C. Zaraz po świętach możemy się więc spodziewać pojawów słodyszka rzepakowego.
Warto także zrobić lustrację upraw zbożowych - tu, niestety, pogoda sprzyja chorobom powodowanym przez grzyby. Gdy zrobi się cieplej zagrożeń może być jeszcze więcej.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|