Porty kluczem do rozwiązania zbożowego problemu?

- Rynek zbóż w naszym kraju znajduje się obecnie w krytycznym położeniu, czego wyrazem są strajki rolników, rozlewające się po całym kraju. Pomoc, jaką Unia Europejska, w tym szczególnie Polska, okazuje walczącej z rosyjskim agresorem Ukrainie, okazuje się być niemalże gwoździem do trumny dla naszego, krajowego sektora rolnego. Otwarcie granic w handlu z Ukrainą kompletnie rozregulowało rynek zbóż w naszym kraju. Magazyny zbożowe zapchane są ziarnem pochodzącym od naszego wschodniego sąsiada  - pisze w liście do ministra Kowalczyka Stanisław Kacperczyk, prezes PZPRZ.

Zdaniem związku problem ten związany jest między innymi z brakiem stosownej infrastruktury portowej, przystosowanej do eksportu zboża z naszego kraju.

- Brak reakcji w odpowiednim czasie w tym zakresie – mści się na polskich rolnikach. Gdyby porty dostosowane do przeładunku dużych ilości zboża powstały w odpowiednim czasie, dzisiejsze olbrzymie zamieszane na rynku zbóż nie miało by miejsca. Panie Premierze, jak długo jeszcze będzie trwać ta patowa sytuacja w sprawie polskiej infrastruktury portowej? Dlaczego w naszym kraju możliwe są miliardowe inwestycje usprawniające przeładunek ropy naftowej, jak również jej magazynowanie w pobliżu morskich nadbrzeży, tymczasem inwestycja o zapewne zdecydowanie mniejszej skali finansowej, ale równie ważna dla polskiej gospodarki ciągle czeka na swoje pozytywne rozwiązanie? - pyta ministra rolnictwa prezes Kacperczyk.

PZPRZ zadaje także kilka trudnych pytań, przypominając, że problem nie powstał tydzień temu, ale trwa co najmniej od roku. Związek zapytał o to, w jaki konkretnie sposób resort rolnictwa zamierza wywieźć zboże zalegające w polskich magazynach? Czy zamierza tego dokonać przez nadal mało wydajne – w ocenie PZPRZ – porty nadbałtyckie? 

- Czy zapowiedzi Pana Premiera nie są po prostu oszukiwaniem rolników, dla doraźnego rozładowania napiętej atmosfery? - pyta prezes PZPRZ.

Związek pyta także o to, o ile zwiększyła się przepustowość polskich portów od momentu uruchomienia tzw. korytarzy solidarnościowych w 2022 r.? O ile więcej zboża niż dotychczas zostanie dzięki temu wywiezione? W jaki sposób w tym samym czasie poprawiono infrastrukturę kolejową w naszym kraju, by przyspieszyć i usprawnić transport zboża do portów?

Pytań jest bardzo dużo, odpowiedzi jest bardzo mało, a problem jest palący, bo choć na razie mamy początek kwietnia, to za kwartał zaczną się żniwa...