Drzewa owocowe obsypane... szkodnikami

- W Rzeszowie i okolicach analiza drzew i krzewów owocowych wykazała wzrost aktywności szkodników. Na porzeczkach obecna jest m.in. mszyca porzeczkowo-czyściecowa wywołująca charakterystyczne deformacje liści przebarwiające się na czerwono. Na gruszach notuje się składanie jaj i pierwsze wylęgi miodówek, głównie miodówki gruszowej czerwonawej - poinformowali eksperci z IOR-PIB.

Lista agrofagów, które obecnie żerują na drzewach owocowych jest znacznie dłuższa. Eksperci poinformowali, że na liściach grusz obecne są także szpeciele m.in. porazik gruszowy. Na jabłoniach trwa m.in. żerowanie porazika jabłoniowo-babkowego oraz obecne sa mszyce, w tym mszyca jabłoniowa. 

Szpeciele to roztocza, które żerują  na liściach drzew owocowych i ozdobnych powodując odkształcenia liści i różnego rodzaju zmiany na liściach, pędach i owocach. Występują one również na winorośli i malinach. Nazwa ,,szpeciel'' wywodzi się od oszpecania - tak bowiem działają żerujące na drzewach i krzewach owocowych roztocza. Jednak ich działalność nie kończy się na oszpeceniu rośliny - najczęściej porażone drzewa i krzewy gorzej owocują i są bardziej podatne na choroby.

- Chłodna wiosna ogranicza liczny rozwój szkodników, jednak należy stale monitorować ich populacje - podkreślają pracownicy IOR-PIB.

Pierwszy tydzień maja przyniósł przymrozki w wielu regionach Polski, a co najmniej przez dwie noce przymrozki były odnotowywane bez mała w całym kraju. Co prawda drzewa nie kwitną przy gruncie, trudno jednak może być w tej chwili oszacować,  ile szkód mógł poczynić pierwszy bardzo chłodny tydzień maja. Gdy przyjdą pierwsze naprawdę ciepłe dni, będzie można ocenić na ile duże straty poczyniły przymrozki. Z wyższymi temperaturami pojawią się także liczniej szkodniki.