Kto odbierze i zutylizuje big bagi po nawozach?

Na dodatek uczestnictwo gmin jest w takich programach całkowicie nieobowiązkowe, co powoduje, ze wielu rolników zostaje z problemem odpadów, który musi rozwiązać we własnym zakresie. Dlatego Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej zwrócił się zatem do Krajowej rady Izb Rolniczych, by interweniowała w sprawie nowelizacji przepisów w sprawie odbioru dużych opakowań po nawozach czyli big bagach.
- Chodzi o to, aby zobowiązać sprzedawcę do odbioru tych opakowań, podobnie jak dzieje się to w przypadku opakowań po środkach ochrony roślin - zauważa Ryszard Borys, prezes DIR. - Warto byłoby także zobowiązać instytucje samorządu terytorialnego na szczeblu gminy do odbierania także opon rolniczych.
Obecny stan prawny nie jest dla rolników korzystny. Możliwość dofinansowania z NFOŚiGW została stworzona dla gmin na zasadzie dobrowolności udziału w programie utylizacji odpadów rolniczych.
- Oznacza to, że wyłącznie od gminy zależy, czy zaangażuje się w odbiór i utylizację opakowań po nawozach, a także opon rolniczych czy pozostawi rolników samych z tym problemem - stwierdza prezes DIR. - W praktyce jest tak, że samorządy terytorialne składają wnioski w programie z pominięciem opon rolniczych , które nie podlegają tym przepisom.
Nie w każdej gminie są osoby, które rozumieją kłopoty, z jakimi zmaga się producent rolny w przypadku utylizacji opakowań.
- Wtedy rolnik musi utylizować odpady sam, a to wiąże się zarówno z dużymi kosztami, jak i i z poświęceniem znacznej ilości czasu na kwestie formalno-logistyczne - dodaje prezes DIR. - Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, iż rynek usługodawców w zakresie w zakresie odbioru i utylizacji opakowań jest bardzo ubogi, wobec czego problemem jest znaleźć odpowiednie przedsiębiorstwo, które dokonałoby odbioru opakowań po nawozach i innych folii rolniczych a szczególnie opon rolniczych.
Izba proponuje, aby program utylizacji folii rolniczych był dla gmin programem obowiązkowym. Mogłoby się tak stać także w przypadku sprzedawców nawozów, także w opakowaniach big bag. Kompleksowe rozwiązanie problemu utylizacji opon - i to nie tylko rolniczych - także mogłoby zostać scedowane na samorząd. Czy tak się stanie? Biorąc pod uwagę skalę problemu i - do tej pory - absolutny brak jakichkolwiek satysfakcjonujących rozwiązań - jest to raczej wątpliwe. Ale jeśli kiedyś takie sprawy można załatwić to właśnie teraz, przed wyborami, gdy kandydaci do władzy wsłuchują się w głosy wyborców. Dobrze więc, żer sprawa znów powraca - może tym razem uda się problem rozwiązać.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|