Lasy Państwowe zachęcają: idźmy wiosną na grzyby

Na grzyby! 

Zacznijmy od pieczarki polnej, która znana jest wielu amatorom grzybów - dziś coraz trudnej, ale jeszcze kilkanaście lat temu bez problemu pieczarki zbierane były na polach. W dojrzałym stadium grzyby wyróżnia jasny, rozpostarty i wypukły kapelusz z drobnymi łuskami o brązowym zabarwieniu. Niestety, jest podobna do muchomora jadowitego.

Popularnym gatunkiem są także boczniaki - które w lasach rosną od jesieni do wiosny. Można je smażyć, można - podobnie jak z kani - przyrządzać w panierce jak kotlety. Lasy Państwowe doradzają, że boczniaki najlepiej zbierać, gdy kapelusze zaczną się prostować.
Wszystkie gatunki smardzów występujące w Polsce poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami zieleni są objęte ochroną i wpisane do „Czerwonej listy roślin i grzybów Polski” jako gatunki rzadkie i nie wolno ich zbierać z obszarów naturalnych, ale wiadomym jest, że to jedne z najszlachetniejszych polskich grzybów. Grzybiarze uważają, że są lepsze nawet od borowików. 

- Charakteryzują się aromatem z nutą orzechów oraz kruchym i delikatnym miąższem. Zazwyczaj przygotowuje się dania ze świeżych smardzy, ale jeśli dysponujemy ich sporą ilością, warto część ususzyć. Wystarczy jeden suszony smardz, by podbić smak niejednej potrawy, nie tylko grzybowej. Niestety grzyby te bardzo trudno spotkać w polskich lasach. Przyczyną jest prawdopodobnie degradacja środowiska, bo smardze to grzyby bardzo wymagające - informują Lasy Państwowe. 

Rzadką czarkę szkarłatną możemy znaleźć w lasach liściastych. Pojawia się już w grudniu, jednak dopiero po ustąpieniu pokrywy śnieżnej ukazuje się w pełnej krasie. W leśnym runie wyróżnia się wyglądem na tle innych gatunków. Jej kapelusz jest purpurowy i kształtem przypomina niewielki pucharek.

Jak zawsze, obok smacznych grzybów są także okazy, które mogą spowodować komplikacje zdrowotne. Zółciak siarkowy jest trujący. Można jeść go wyłącznie po porządnej obróbce termicznej. Najpierw należy je dobrze przepłukać, następnie obgotować, odlać wodę i dopiero potem dusić lub smażyć. W smaku przypomina tofu lub delikatne mięso drobiowe.

Lasy Państwowe przygotowały broszurę, która przyda się każdemu miłośnikowi grzybów i grzybobrania. Można ją przeczytać za darmo w internecie. ,,Bezpieczne grzybobranie'', bo tak nazywa się 44-stronicowa elektroniczna książeczka, dostępne jest TUTAJ 
https://issuu.com/publikacje_cilp/docs/bezpieczne_grzybobranie_2018?utm_medium=referral&utm_source=www.lasy.gov.pl