Nawozy w Polsce nadal droższe niż w krajach sąsiednich

- Delegaci Krajowej Rady Izb Rolniczych informują, ze ceny tych samych nawozów w sąsiednich krajach UE, np. w Niemczech są niższe nawet o 500-700 zł za tonę niż w Polsce - pisze do ministra Telusa Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. - Wynika to ze zbyt małej częstotliwości zmiany cen przez zakłady produkujące nawozy i ich dystrybutorów.

KRIR zwróciło się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o szybsze reagowanie na sytuację na rynku nawozów. Zdaniem KRIR, ceny nawozów powinny być zmieniane w zależności od cena na rynku światowym, na przykład raz w tygodniu.

O zmiany w dopłatach do nawozów upominają się także lokalne samorządy rolnicze. Izba Rolnicza Województwa Łódzkiego zwraca się do KRIR o podjęcie działań w celu przedłużenia terminu zakupu nawozów mineralnych do 30.06.2023 r. 

- Aktualna propozycja terminu zakupu nawozu mineralnego, jaką rolnik ma udokumentować to termin od 16.05.2022r do 31.03.2023r. Ceny nawozów w dalszym ciągu są wysokie. Nawozy azotowe w Polsce są droższe niż w sąsiednich państwach UE. Jeśli chodzi o użytki zielone, rolnicy nawozy azotowe stosują najczęściej do końca sierpnia - stwierdza Bronisław Węglewski, prezes IRWŁ.

Tymczasem w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się o możliwości ,,konsolidacji biznesowej'' PKN Orlen i Zakładów Azotowych Puławy z Grupy Azoty. Jak przedstawiono, przejęcie ma się zakończyć jeszcze w tym roku. Otwartym pozostaje jednak pytanie: czy monopolista na rynku będzie dbał o niskie czy wysokie ceny nawozów? Tak czy inaczej ceny środków do produkcji powodują, że opłacalność upraw jest coraz bardziej dyskusyjna.